Mateusz Morawiecki. Człowiek Roku Forum Ekonomicznego i zmora neoliberałów

- To zawsze bardzo ważny, emocjonujący moment Forum Ekonomicznego, kiedy w sposób szczególny możemy wyrazić uznanie dla tych, którzy w życiu gospodarczym, politycznym i społecznym Europy odegrali w ostatnim roku znaczącą rolę - mówił marszałek Witold Kozłowski, w towarzystwie burmistrza Piotra Ryby otwierając galę Nagród Forum Ekonomicznego. - Nagrodzeni to osoby i firmy, które wpłynęły na rzeczywistość, stając się liderami zmian, stanowiąc ważny i godny wzór do naśladowania. Gratuluję laureatom, do których w tym roku powędrują tytuły: Człowieka Roku, Firmy Roku, Nagroda Gospodarcza i Nagroda Specjalna - dodawał marszałęk Kozłowski.

- W roku 2015, w obliczu zapowiedzi wielkich programów socjalnych Prawa i Sprawiedliwości nawet ostrożni makroekonomiście i znawcy gospodarki wieszczyli zbliżający się wielki kryzys budżetowy, krach finansów państwa. Tymczasem nic z tych katastroficznych wizji się nie sprawdziło. To wielka zasługa laureata tegorocznej nagrody, który z biznesu przeniósł do polityki takie kategorie jak sprawność i efektywność działania, umiejętność zarządzania dużymi zespołami ludzi, planowanie i egzekwowanie realizacji tych planów - usłyszeliśmy od wygłaszającego laudację  Zygmunta Berdychowskiego, przewodniczącego Rady Programowej Forum Ekonomicznego.

- Aktywny w antykomunistycznej konspiracji lat osiemdziesiątych, publicysta, redaktor i drukarz. Szykanowany z powodów politycznych przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa. Zdobył gruntowne wykształcenie na wyższych uczelniach Polski, Niemiec, Szwajcarii i USA. Do wielkiej polityki trafił z biznesu, gdzie wraz ze współpracownikami stworzył podwaliny drugiego co do wielkości banku komercyjnego w Polsce.

W powstałym jesienią 2015 roku rządzie Prawa i Sprawiedliwości był człowiekiem od gospodarki, który na samym początki pracy zdiagnozował wyzwania i zaproponował rozwiązania. Przygotowany przez niego plan rozwoju polskiej gospodarki był najpierw lekceważony, potem krytykowany, jak to zwykle w naszym kraju bywa.

Bezspornym jest dzisiaj fakt, ze Polska jest dzisiaj jedyną dużą gospodarką Unii Europejskiej, rozwijającą się w imponującym tempie, stanowiąc jeden z istotnych elementów wspierających europejską koniunkturę i wzbudzając, zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów, podziw, a niekiedy może i zazdrość.

Tegoroczny laureat jest zmorą współczesnych neoliberałów. Z jednej strony bowiem jego rząd prowadzi wielkie projekty społeczne idące w dziesiątki miliardów złotych, a z drugiej strony obniżył podatki dla małych firm z 19 do 9 procent, wprowadził zerowy podatek dla osób do 26. roku życia, obniżył podatek dla najmniej zarabiających z 18 do 17 procent. Dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą obniżył obowiązkowe świadczenia na ubezpieczenie społeczne, wprowadzając tak zwany "mały ZUS".

Po raz pierwszy w historii przygotował i przedstawił parlamentowi projekt zrównoważonego budżetu państwa, dając tym rzadki dowód przywiązania do zasady gospodarki wolnorynkowej: "nie wydawaj więcej niż masz". Realizacja takiej polityki społecznej i gospodarczej była możliwa w dużej mierze dzięki determinacji jego rządu w dążeniu do uszczelnienia systemu podatkowego. Było to szczególnie ważne dla przedsiębiorców, bo umocniło przekonanie, że wszystkich obowiązują te same reguły gry.

Przewidywalna polityka makroekonomiczna, dobry klimat dla inwestorów, zarówno krajowych jak zagranicznych, stworzył fundament pod równowagę pomiędzy importem a eksportem polskiej gospodarki. A trzeba pamiętać, że wzrost polskiego eksportu udało się osiągnąć pomimo trudnych warunków zewnętrznych (wojny handlowe i spowolnienie u naszego największego partnera gospodarczego - Niemiec).

Do największych osiągnięć zaliczyć można pełny sukces w walce z bezrobociem, które było przez długie lata rakiem toczącym polskie życie gospodarcze i społeczne, wykluczało całe rzesze Polaków z dobrodziejstw pokojowej rewolucji Solidarności. 

Panie i Panowie - osiągnąć tak wiele można było tylko dzięki umiejętnemu zarządzaniu pracą całego zespołu ogromnie zaangażowanych ludzi. Współpracownicy mówią o nim, że śpi niewiele, a bywa w tylu miejscach jednego dnia, jakby miał dar bilokacji. I to chyba także wyróżnia tegorocznego laureata.

Szanowni Państwo, mam zaszczyt ogłosić, że Człowiekiem Roku Forum Ekonomicznego w Krynicy został premier Mateusz Morawiecki!

Nagrodę wręczyła premierowi Morawieckiemu Elżbieta Witek, Marszałek Sejmu.

Oprócz premiera w kategorii "Człowiek Roku" rozpatrywane były nominacje m.in. ministra rozwoju Jerzego Kwiecińskiego, byłego prezesa Sądu Najwyższego prof. Adama Strzembosza, a także zagranicznych polityków – kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.

W skład Rady Programowej Forum Ekonomicznego, która wyłania zwycięzcę, wchodzą politycy, dziennikarze, biznesmeni, prezesi spółek Skarbu Państwa oraz księża. O zgłoszeniu swojego kandydata decyduje każdy z członków Rady.

- Czuję się jak na gali Oscarów – mówił wyraźnie wzruszony Mateusz Morawiecki. - Nie ma co prawda czerwonego dywanu, ale są czerwone kwiaty. Kiedy słuchałem laudacji, zastanawiałem się, czy aż rzeczywiście tyle się udało zrobić w tym krótkim okresie czterech lat. To wszystko brzmiało tak, jakby nam miało zabrać czternaście lat.

-Akurat czternasty raz jestem ma Forum Ekonomicznym i patrzę na ewolucję polskiej gospodarki i polskiego systemu gospodarczego i myślę, że możemy mieć nadzieję, że za kolejne czternaście lat będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy mniej więcej na poziomie rozwoju gospodarczego  takich państw zachodniej Europy jak Francja czy Hiszpania.  Mamy szansę to osiągnąć przy dobrych wiatrach. Tego życzę polskiej gospodarce na najbliższe lata.  

Mateusz Morawiecki podkreślał rolę polskich przedsiębiorców, dzięki którym krajowa gospodarka pędzi do przodu, a którzy bywają niedoceniani.

 - Kiedy nauczyciel pyta w szkole o najbardziej znanych polskich patriotów, wymieniamy Piłsudskiego, Kościuszkę, kiedy pytamy o przedsiębiorców to najczęściej pada nazwisko „Wokulskiego z „Lalki”. A przecież my mamy wspaniałych przedsiębiorców . I ta nagroda jest dla nich. To oni pokazali lwi pazur, to oni biorą byka za rogi,  to oni są twórcami gospodarczego sukcesu. Podczas moich zagranicznych podróży, co zauważam z satysfakcją, Polska już nie jest kojarzona z golami Lewandowskiego i bursztynem, ale jest coraz częściej kojarzona z sukcesem gospodarczym i miejscem na podium. Do tego ogromną cegłę dołożył nasz polityczny obóz, który potrafił przyciągać inwestorów.  Możemy się pochwalić bezrobociem niższym niż wzrost gospodarczy przy możliwie zrównoważonym rozwoju.

Potrzebujemy was przedsiębiorcy mówił premier -  żebyście dalej zmieniali gospodarkę. Gospodarka to praca z ludźmi i dla ludzi. Tak zdolny naród jak my musi znaleźć odzwierciedlenie we wspaniałej przyszłości.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku Człowiekiem Roku został premier Litwy Saulius Skvernelis,  zaś dwa lata temu – Beata Szydło.

Nagrodę Forum Ekonomicznego dla Firmy Roku 2018 otrzymał bank PKO BP SA.