Tego o parafii w Żeleźnikowej Wielkiej jeszcze nie wiedzieliście
Historia parafii św. Michała Archanioła w Żeleźnikowej sięga końca XIII w. Są świadectwa z czasów Świętej Kingi, że już wtedy Żeleźnikowa Wielka funkcjonowała jako wieś. Zresztą pobliska wioska Myślec, która też należy do tej parafii, razem z 27. innymi została przekazana w 1280 r. przez Bolesława Wstydliwego żonie Kindze, która osiadła w klasztorze klarysek i te miejscowości stały się własnością sióstr.
- Sięgając do historii możemy powiedzieć, że nasza parafia ma wspólne początki powstania razem z klasztorem klarysek mieszczącym się w pobliskim Starym Sączu - tłumaczy ks. Proboszcz Wiesław Skrabacz. - Świątynia natomiast została wybudowana między 1912 a 1921 rokiem. Jest to kościół neogotycki w stylu nadwiślańskim. Zaprojektował go architekt krakowski Jan Sas Zubrzycki, którego na terenie naszej diecezji jest ponad 100 dzieł.
Kościół w stanie surowym wybudował z wielkim trudem parafian ks. Franciszek Słowiński i kontynuował jego dzieło ks. Piotr Lewandowski doprowadzając do poświęcenia tej świątyni 16 sierpnia 1921 roku.
- W naszej parafii jest około dwóch tysięcy wiernych. Życie duchowe koncentruje się wokół tej świątyni parafialnej, a także kaplicy w Małej Żeleźnikowej pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia - dodaje ks. Proboszcz.
Obecnie w parafii św. Michała Archanioła pracuje dwóch kapłanów - ks. Proboszcz Wiesław Skrabacz i ks. Dominik Rutka.
- Warto dodać, że ta ziemia jest ziemią kapłańską. Jak przyszedłem do tej parafii jako proboszcz, mieliśmy wtedy 24 księży rodaków pochodzących z tej parafii. Obecnie w naszym seminarium tarnowskim mamy kleryka na II roku. Nasza wspólnota może pochwalić się także wielką otwartością na adopcje dzieci. Jest to dla mnie coś niespotykanego - opowiada z uśmiechem ks. Skrabacz.
Cały wywiad z ks. Wiesławem Skrabaczem znajdziesz w październikowym wydaniu miesięcznika "Sądeczanin".
RG [email protected] Fot. RG, Film KS