Nieszczęście na Węgierskiej. Wpadła na pasach pod samochód [FILM] [ZDJĘCIA]
- Nie wiem kto tu zawinił. Czy ta kobieta, czy kierowca – mówi mieszkaniec jednego z domów przy ulicy Węgierskiej. – Widziałem tylko jak leżała na jezdni, na pasach i jak zabrało ją pogotowie. To podobno jakaś pielęgniarka środowiskowa, na oko, tak po czterdziestce, która była u jednej pani, co tu niedaleko mieszka.
czytaj też Nocny samochodowy horror zakończony na dachu [ZDJĘCIA]
Czy kobieta nagle wtargnęła na jezdnię, czy może auto jechało za szybko… kto tu zawinił – pytamy kierowcę, który rozmawia z policjantami.
- Jestem zdenerwowany i nie mogę mówić – odpowiada roztrzęsiony kierowca.
Jaki jest stan kobiety? – Mogę tylko powiedzieć, że była przytomna, kiedy przyjechała karetka pogotowia. Jaki jest jej stan, tego nie wiem – mówi jeden z policjantów drogówki.
Do potrącenia doszło przed godziną jedenastą. Na miejscu pracują jeszcze policjanci.
Czytaj też Szantażują masturbacją. Maile krążą też po Nowym Sączu
[email protected] fot. Jm