Krzysztof Głuc o unijnych pieniądzach dla regionu

O unijnym finansowaniu małopolskich projektów wiadomo na pewno, że będzie mniejsze niż dotąd, tak jak mniejszy ma być (o ok. 23 procent) budżet unijnej polityki spójności dla Polski. Wsparcie dla krajów członkowskich i regionów to rola głównie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Społecznego i Funduszu Spójności. Dzięki nim możemy liczyć na udział w najważniejszych programach:

Inteligentniejsza Europa (wspierającego innowacyjność, cyfryzację, transformację gospodarczą i wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw), Ekologiczna, niskoemisyjna Europa (inwestowanie w transformację energetyczną, odnawialne źródła energii i walkę ze zmianą klimatu). Bardziej połączona Europa, (strategiczne sieci transportowe i informatyczne), Bardziej prospołeczna Europa (prawa
socjalne, wspieranie dostępu do wysokiej jakości zatrudnienia, edukacji, umiejętności, włączenia społecznego i równe prawa do opieki zdrowotnej), Europa bliżej obywateli (strategia rozwoju lokalnego
kierowanego przez społeczność i zrównoważony rozwój obszarów miejskich w całej Unii). 

- Jesteśmy w bardzo newralgicznym momencie - mówi dr Krzysztof Głuc - Za kilka miesięcy zacznie się rok 2020, ostatni rok kończącej się perspektywy finansowej, czyli 7-letniego unijnego budżetu. Trwają konsultacje nad Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Małopolskiego, ale nie spodziewajmy się, że to czas na odkrywanie Ameryki - potrzeby są znane, ale warto sięgnąć do szczegółów. Trzeba będzie podjąć na poziomie województwa decyzje jak zaprogramować, zaplanować wydatkowanie tych środków. Jakie to są pieniądze? W kończącym się właśnie okresie Małopolska otrzymała blisko 3 miliardy euro. Spośród 16 województw to drugi wynik. Te pieniądze zostały rozdysponowane między różne cele i zadania zgodnie z Regionalnym Programem Operacyjnym.