Piwniczanie ratują polskie nekropolie na Ukrainie
O tym, jak historię trzeba ratować nie tylko ją spisując, ale też sierpem, kosą, piłą a nawet traktorem i innym ciężkim sprzętem, rozmawiamy z Marzeną Drzewińską-Soons, która jest organizatorem akcji ratowania polskich nekropolii na Ukrainie.
Nie da się rozdzielić polskiej i ukraińskiej historii, która związała nasze narody. Na Ukrainie nadal jest spora rzesza Polaków mieszkających tu z dziada pradziada. Są też miejsca, które od lat dowodzą związków polsko - ukraińskich. Tak jest przede wszystkim z cmentarzami.
Piwniczanie zrzeszeni w Towarzystwie Rozwoju Piwnicznej-Zdroju w ramach niesamowitego projektu ratują od zapomnienia polskie nekropolie na Ukrainie. I pewnie zaskoczy Dzieje się to przy ogromnym, nie tylko mentalnym, wsparciu dla Polonii ze strony lokalnych władz oraz konserwatora zabytków.
Zobacz też: Piwniczna-Zdrój: 10 lat determinacji i najsłabsi mają w końcu zabezpieczony los
Zapraszamy do obejrzenia naszej rozmowy.
ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura