Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/11/2016 - 19:30

Jeszcze nie czas na czerwone majtki i podwiązki, ale... poloneza czas zacząć [film]

Tradycje studniówkowe w dużym uproszczeniu można podzielić na dwie kategorie. Do pierwszej, określmy ją jako mniej poważną, należy zwyczaj ubierania czerwonej bielizny na studniówkę po to, by później przyniosła szczęście na maturze. Teraz jednak skupmy się na rzeczach bardzo poważnych, czyli na polonezie. W całym mieście przyszli maturzyści ćwiczą go z zapałem. Dziś odwiedziliśmy podczas próby klasę 3 c z VI Liceum Ogólnokształcącego.

Ich studniówka odbędzie się 14 stycznia 2017 roku. Poloneza ćwiczą na każdym wuefie z nauczycielem tego przedmiotu. Na tych zajęciach ćwiczą  pary zorganizowane w klasie. I tu pojawia się problem - bo na studniówkę młodzi przyjdą z partnerami od serca, a nie ze szkoły. Tym samym nie dość, że kroków muszą nauczyć się sami, to jeszcze w domu czeka ich nauka zaproszonych gości.

- Ciężko się zorganizować z partnerami, tak by przyszli na nasze próby, więc ich naukę musimy wziąć na swoje barki - mówią z determinacją uczennice.

Zobacz też: Studniówka full wypas i…dziura budżetowa w rodzicielskiej kieszeni?

- Co najważniejsze w studniówce 2017? Oczywiście, że nasze stroje. Będziemy mieć podwiązki a nasi partnerzy muszki lub krawaty dobrane kolorami do naszych sukienek - wyliczają z powagą zastrzegając, że kreacji na studniówkę z szafy wyciągnąć się nie da. Musi być kupiona albo uszyta specjalnie na ten jeden, wyjątkowy wieczór.

- Zasada jest jedna. Do północy trzymamy fason a później zabawa na całego.

ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu