Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
07/01/2017 - 14:50

Czyrna: Opel Zafira runął do potoku. Cud, że nikt nie zginął

Cud, że w Czyrnej (gmina Krynica-Zdrój) nie doszło do tragedii. Samochód Opel Zafira runął z mostu do potoku. Kierującemu nic groźnego się nie stało.

Wypadek wydarzył się na drodze gminnej wczoraj późnym wieczorem. Osobówka nagle zjechała z drogi, następnie wyłamała część bariery mostu i runęła w dół do potoku. Auto przewróciło się na dach.

Na miejsce zdarzenia błyskawicznie pomknęły zaalarmowane służby ratownicze. Okazało się, że Oplem Zafirą podróżował tylko kierowca. Prowadzący auto sam wydostał się z pojazdu.

Mężczyzna nie zgłaszał ratownikom, aby odniósł jakieś dolegliwości. Zespół pogotowia ratunkowego przebadał kierowcę na miejscu wypadku.

Zobacz także: Przysietnica: Samochód w potoku. Cud, że nikt nie zginął

W działaniach ratowniczych w Czyrnej brali też udział strażacy PSP z Krynicy-Zdroju, a także ratownicy-ochotnicy z Berestu, Mochnaczki Niżnej i Piorunki. Strażacy za pomocą łańcuchów i wyciągarki zainstalowanej w samochodzie pożarniczym postawili najpierw przewrócony samochód na koła.

Konieczne okazało się jednak ściągnięcie do Czyrnej ciężkiego wozu ratownictwa technicznego z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu. Dzięki urządzeniom, które posiada ten pojazd można było podnieść i wydobyć auto z potoku na brzeg.

Akcja ratownicza zakończyła się tuż przed północą.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.

Czyrna, auto runęło do potoku










Dziękujemy za przesłanie błędu