Do Piwnicznej-Zdroju wróciła podstacja Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego

Przypomnijmy, że przed kilkoma laty, w Piwnicznej funkcjonowała już podstacja Pogotowia Ratunkowego. W 2011 roku ówczesny wojewoda małopolski Stanisław Kracik zlikwidował tę placówkę. Decyzja ta spotkała się natychmiast ze sprzeciwem wielu środowisk, zwłaszcza ówczesnych władz miasta i gminy Piwniczna-Zdrój i jej mieszkańców.

O przywrócenie w uzdrowisku podstacji zabiegali również usilnie m.in. parlamentarzyści, radni powiatowi, kierownictwo Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego, lokalne samorządy. Starania o to, aby karetka pogotowia znów stacjonowała w Piwnicznej argumentowano m.in. tym, że tamtejszy region jest specyficzny, jeśli chodzi o ukształtowanie terenu i dlatego zespół ambulansu powinien tam dyżurować stale. Kilkuletnie starania u wojewody małopolskiego o przywrócenie podstacji przyniosły nareszcie pozytywny efekt. Do jej uruchomienia przychylił się poprzedni wojewoda Jerzy Miller.

Podstacja w Piwnicznej-Zdroju jest już dziewiątą podstacją Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego działającą na terenie Sądecczyzny.

Mieści się ona w dawnym komisariacie Policji. Budynek znajduje się w centrum miasta. Pomieszczenia dla ratowników medycznych udało się wyremontować i zmodernizować tak, aby odpowiadały one rygorystycznym standardom stawianym podstacjom medycznym, i to w ciągu zaledwie kilku tygodni. Lokalny samorząd przekazał je pogotowiu w użyczenie. Pogotowie będzie uiszczało gminie, która jest właścicielem budynku, opłaty za ich wynajem i opłacało media.

Piwniczańska podstacja została wyposażona w najnowocześniejsze środki łączności. Jest też garaż dla ambulansu.

- Większość środków na remont pomieszczeń pochodziła z budżetu pogotowia – powiedział naszemu portalowi Józef Zygmunt, dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego. –Pięćdziesiąt tysięcy złotych przyznała Rada Powiatu Nowosądeckiego. Taką samą kwotę przekazała nam Piwniczanka. Zarówno Starostwu Powiatowemu w Nowym Sączu, jak i piwniczańskiej firmie jesteśmy ogromnie wdzięczni za przekazane fundusze.

Remont, łącznie z uzyskaniem wszelkich pozwoleń zakończył się przed końcem ubiegłego roku.

- Ratownicy medyczni, którzy będą w Piwnicznej-Zdroju pełnić dyżur mają zapewnione bardzo dobre warunki do pracy. Jest zaplecze socjalne, kuchenne i sanitarne – dodaje nasz rozmówca.

Dwunastogodzinny dyżur pełni codziennie trzyosobowy zespół ratowników medycznych. W Piwnicznej stacjonuje, z uwagi na specyfikę terenu, karetka podstawowa z napędem na cztery koła.

Dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego nie ukrywa, że liczy na to, że skróci się w tym regionie Sądecczyzny czas dojazdu karetki do pacjenta. Zdarzało się, że kiedy w rejonie piwniczańskim potrzebna była pomoc medyczna, a karetki z pobliskich podstacji w Rytrze i w Starym Sączu realizowały inne wezwania, czas dojazdu ambulansu do pacjenta wynosił więcej niż dwadzieścia minut.

Dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego ma również nadzieję, że w przyszłości wszystkie dziewięć podstacji działających na Sądecczyźnie będą dyżurowały przez całą dobę. O to będzie usilnie zabiegał.

- Jesteśmy wdzięczni wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że w Piwnicznej-Zdroju powstała podstacja pogotowia – mówi Józef Zygmunt. – Dziękujemy też za wsparcie sponsorom. Bardzo się cieszę, że działa ona w tamtym terenie. W ubiegłym roku w Piwnicznej został oddany do użytku nowy most graniczny łączący Polskę ze Słowacją, a w związku z tym, będzie tam wzmożony ruch pojazdów. Piwniczna i okolice, to także rejon, w którym działają stacje narciarskie. Mieszkańcy będą więc otrzymywali szybciej pomoc.    

Radości, z powrotu podstacji do Piwnicznej nie kryje także burmistrz miasta i gminy Zbigniew Janeczek.

- Cieszymy się, że usilne starania u wojewody o powrót podstacji do Piwnicznej, w których i my mieliśmy nieskromny swój udział, zakończyły się pomyślnie. Takie było zapotrzebowanie społeczne. Bezpieczeństwo naszych mieszkańców było i jest zawsze na pierwszym miejscu - stwierdza Janeczek

W Dolinie Popradu funkcjonują obecnie trzy podstacje – jedna w Starym Sączu, druga w Rytrze (została uruchomiona w marcu 2014 roku), a trzecia w Piwnicznej-Zdroju.

(MACH)

Fot. Barbara Paluchowa, (MACH, MC).