Gwałtowne burze nad Sądecczyzną. Woda zalewała budynki, strażacy usuwali powalone drzewa

Prognozy małopolskich synoptyków, niestety, sprawdziły się. Nad Sądecczyzną przeszły gwałtowne burze. W wyniku intensywnych opadów woda wdarła się do kilku budynków w podsądeckich miejscowościach. Kilka drzew zostało powalonych.

Burza, której towarzyszyły wyładowania atmosferyczne, przeszła nad Nowym Sączem późnym popołudniem. Przez dłuższy czas krążyła nad miastem. Nie wyrządziła ona, na szczęście, większych szkód. Jak dowiedział się portal Sądeczanin.info, Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego nie otrzymało żadnego zgłoszenia związanego z wystąpieniem w Nowym Sączu zniszczeń wyrządzonych przez burzową nawałnicę.

Sądecczyzna po gwałtownych burzach

Gorzej było już natomiast w kilku podsądeckich miejscowościach. Burza dała się we znaki gminie Chełmiec. Sądeccy strażacy byli alarmowani o powalonych drzewach w: Niskowej, Biczycach Dolnych, a także na ul. Jasnej w Muszynie.

- Otrzymaliśmy też kilka zgłoszeń o zalewanych przez wodę deszczową budynkach na ul. Limanowskiej w Chełmcu, w Chochorowicach, Gostwicy, kilku budynkach w Biczycach Dolnych oraz zalanym garażu w Niskowej – powiedział portalowi Sądeczanin.info st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. – Zanieczyszczony został też mułem i kamieniami odcinek drogi powiatowej w Marcinkowicach.

Zobacz także: Idzie gwałtowna burza z gradem

Strażacy pracują w tych miejscowościach usuwając skutki tej gwałtownej burzy.

(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu – Zdjęcie ilustracyjne.

Skomentuj