Kierowca Forda przyznał się do spowodowania wypadku. Złamał sądowy zakaz

Wypadek wydarzył się w sobotni wieczór na drodze powiatowej Łososina Dolna–Laskowa–Młynne. Funkcjonariusze, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierowca Forda Focusa jadąc w kierunku Limanowej na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowego z prawidłowo jadącym samochodem Daewoo. W wyniku zdarzenia 35-letni kierowca Daewoo został zakleszczony w pojeździe. Strażacy uwolnili go z pojazdu. Mężczyzna został zabrany do szpitala

Kiedy na miejsce wypadku przyjechali ratownicy okazało się, że nigdzie nie ma kierującego Fordem. Policjanci i strażacy bardzo dokładnie sprawdzili okoliczny teren. Kierowca dosłownie „rozpłynął” się w powietrzu.

Zobacz także: Wypadek w Ujanowicach, rozbite auta, jeden kierowca zniknął z miejsca zdarzenia

Na miejscu zdarzenia był natomiast 33-letni pasażer Forda, który również został poszkodowany. Młody mężczyzna był nietrzeźwy. Pogotowie Ratunkowe zabrało go do szpitala. Pasażer nie chciał powiedzieć policjantom, kto siedział za kółkiem Forda. W związku z tym, po przejściu badań w szpitalu mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

W niedzielne przedpołudnie policjanci zatrzymali 27-letniego kierowcę Forda.

- 27-letni mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku drogowego w Ujanowicach –powiedziała portalowi Sądeczanin.info mł. asp. Jolanta Mól, rzeczniczka limanowskiej policji. – Okazało się, że kierując osobowym Fordem nie zastosował się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego przez sąd.

Dzisiaj dwudziestosiedmiolatek został przesłuchany przed południem w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej.

- Podejrzany usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego i oddalenia się z miejsca zdarzenia oraz kierowania pojazdem, pomimo ciążącego na nim sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi – mówi Małgorzata Odziomek, zastępca prokuratora rejonowego w Limanowej. – Podczas przesłuchania podejrzany szczegółowo opisał okoliczności tego zdarzenia. Przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze.

Śledczy zastosowali wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze – dozór policji, poręczenie majątkowe w wysokości pięciu tysięcy złotych i zakaz opuszczania kraju.

(MACH), Fot. OSP w Laskowej.