Komendanci wylecieli po spartakiadzie policyjnej
Komendant policji w Zakopanem i jego zastępca zostali odwołani ze stanowisk przez komendanta wojewódzkiego policji insp. Tomasza Miłkowskiego - donosi Gazeta Wyborcza w wydaniu krakowskim.
Jak ustaliła "Wyborcza", do nagłej dymisji szefów zakopiańskich stróżów prawa przysłużyła się spartakiada narciarska policjantów w Kluszkowcach, a bardziej to co się działo po nartach. Nie wszyscy narciarze w mundurach byli w formie na drugi dzień.
"W piątek na komendę przyjechali funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych i przebadali zakopiańskich policjantów alkomatem" - cytuje "Wyborcza" swojego informatora. Komendanta nie było w pracy...
(s)
źródło: wyborcza.pl