Mamy mają dziś swoje święto. Te sądeckie może będą mogły liczyć na medal od prezydenta
Pomysł został przedstawiony na kwietniowej sesji Rady Miasta Nowego Sącza, ale nie spotkał się z dużym odzewem.
– Złożyłam wniosek o ustanowienie Medalu Prezydenta Miasta dla Matek Wielodzietnych. Ilu dzieci i inne szczegóły chciałam, żeby ustalone zostały w drodze dyskusji. Żeby te matki czy rodzice rodzin wielodzietnych zostali w jakiś sposób uhonorowani, najlepiej przez prezydenta miasta. Na razie nie ma jeszcze odzewu w tej sprawie, ale tematu nie odpuszczę – mówi Teresa Krzak.
Jak podkreśla radna, o trudzie wychowywania wielu dzieci wie dużo.
– Było nas w domu jedenaścioro i rodzice dołożyli wszelkich starań, żeby nas dobrze wychować. Nigdy nie uskarżali się, że jest im z tym trudno. Przez to wiem, ile obowiązków ma matka, jak często musi się namęczyć, żeby się wszystkim zająć – zaznacza.
W nowosądeckim ratuszu honorowani są małżonkowie z wieloletnim stażem (tzw. złote gody). Podobnego zaszczytu mogłyby dostąpić matki wielodzietnego potomstwa. Co o Medalu dla Matek myśli sam prezydent Ryszard Nowak?
– Pomysł pani radnej Teresy Krzak jest jak najbardziej godny realizacji, dlatego należy się teraz zastanowić nad formułą i kryteriami przyznawania takiego wyróżnienia. Jeszcze w tym roku chcemy przygotować propozycję regulaminu nagrody dla Matek – mówi dla naszego portalu Ryszard Nowak.
W Nowym Sączu od dwóch lat działa tzw. Karta Dużej Rodziny, dzięki której rodzice i pociechy mogą liczyć na zniżki m.in. na przejazd miejską komunikacją czy na korzystanie z basenu. Sam Nowak wychował się w licznej rodzinie (pięcioro sióstr i trzech braci).
– Nie mam żadnych wątpliwości, że każda Matka zasługuje na wyróżnienie, natomiast Matki wychowujące kilkoro dzieci na takie uhonorowanie zasługują w sposób szczególny – dodaje prezydent Nowego Sącza.
Czego mogą sobie życzyć matki w dniu ich święta?
– Na pewno miłości dzieci, spokoju w rodzinie i szacunku od społeczeństwa, żeby nigdy nie padały takie sformułowania, że rodziny wielodzietne to rodziny patologiczne. Dobrze, żeby o matkach pamiętano nie tylko 26 maja, ale przez cały rok – dodaje Teresa Krzak.
(JB)
Fot. JB