Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
12/10/2016 - 11:40

Mieszkańcy chcą przejąć wywłaszczony dom. Czy miasto da im szansę?

Chodzi o budynek przy ul. Powstańców Śląskich 8, który miasto wykupiło do właściciela przez rozpoczęciem budowy Obwodnicy Północnej. Zarząd Osiedla Przetakówka prosi o zielone światło dla uruchomienia w tym miejscu nie tylko świetlicy, ale również siedziby dla zarządu i miejscowego klubu sportowego i co bardzo ważne - dla miejscowych seniorów.

W  imieniu mieszkańców osiedla Przetakówka radny Grzegorz Fecko wystąpił na wtorkowej (11. 10.) sesji z interpelacją o utworzenie tu świetlicy środowiskowej.

- Jest ona niezbędna do tego, żeby prowadzić prace z dziećmi, żeby pomagać dzieciom a również po to, żeby pomóc przy organizacji Bezpiecznych Wakacji i Bezpiecznych Ferii - podkreślał radny.

- Miejsca na taką świetlicę są dwa. Po pierwsze dom, który miasto wykupiło od mieszkańca w ramach tego, że obok, bardzo blisko przebiega Obwodnica Północna, to jest przy Powstańców Śląskich 8. Drugie miejsce to Szkoła Podstawowa numer 3 i wtedy odpadają nam koszta utrzymania - tłumaczył radny.

Zobacz też: Za to, że chronią i służą o każdej porze dnia i nocy. „Strzelcy” dostali Tarczę Herbową

 Fecko przekazał też wniosek Zarządu Osiedla, by w we wspomnianym, wywłaszczonym domu umożliwić utworzenie jego siedziby.

- To są wolne dwie kondygnacje, w których można zorganizować lokale albo wspólny lokal dla Zarządu osiedla Przetakówka i dla Klubu Sportowego Przetakówka.

Skontaktowaliśmy się bezpośrednio z przewodniczącym zarządu osiedla Stanisławem Słabym.

- Ta nowa siedziba jest nam bardzo potrzebna. Teraz mamy pomieszczenie w strzelnicy LOK i ja już nawet zrezygnowałem z comiesięcznych dyżurów, bo to mijało się z celem. Tam nie ma nawet oświetlenia na około. Kto w takie miejsce przyjdzie wieczorem, szczególnie zimą - tłumaczy Słaby.

Nadmienia też, że z doświadczenia i jako pedagog z wykształcenia wie, że otwieranie z kolei świetlicy środowiskowej w szkole nie jest zbyt fortunnym pomysłem.

- Dziecko wychodzi ze szkoły, żeby potem jeszcze raz do niej wrócić. Żaden uczeń nie jest zbyt chętny żeby w szkole spędzić tyle czasu. Gdy świetlica jest zupełnie innym miejscu, to inna sprawa. Wtedy zajęcia dodatkowe są postrzegane jako właśnie dodatkowe a nie dodatkowe zajęcia szkole - argumentuje przewodniczący.

Zobacz też: Zofia Basiaga, pierwszy dyrektor szkoły z Tarczą Herbową

Ale okazuje się jednocześnie, że sprawa nie jest taka prosta. W przywołanym budynku mieszka na parterze rodzina znajdująca się pod kuratelą Miejskiego Ośrodka Kultury. Wolne są natomiast parter: pierwsze i drugie piętro. Dom jest w dobrym stanie, są w nim wymienione okna i niewielkim nakładem pracy a przede wszystkim pieniędzy wspomnianą rodzinę można przenieść wyżej a zarządowi i klubowi sportowemu umieścić parter.

- Bo trudno żebyśmy ludziom nad głowami działali a i dla seniorów to najlepsze rozwiązanie.

Stanisław Słaby na zakończenie podkreśla, że i miasto na całej operacji bardzo zyska. Dom, który stał cię częścią majątku publicznego będzie pod stałą opieką i nie popadnie w ruinę jak to ma miejsce zazwyczaj, nawet z częściowo opuszczonymi nieruchomościami.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne Google Street View







Dziękujemy za przesłanie błędu