Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
14/06/2016 - 11:20

MORDor też ma swoje na sumieniu! Ile egzaminów na prawo jazdy oblali egzaminatorzy?

MORDor, tak o sądeckim Ośrodku Ruchu Drogowego mówią sami kursanci i część instruktorów. - Zapytajcie ile egzaminów zostało tu unieważnionych z powodu winy egzaminatora – domagają się. - W zeszłym roku tylko trzy na 40 tysięcy egzaminów – odbija pałeczkę Wiesław Kądziołka.

Po naszej publikacji „Siedem grzechów głównych” sądeckich szkół jazdy. Czego nie potrafią nauczyć? rozdzwoniły się  redakcyjne telefony.

Sądeczanie twierdzą, że wiele egzaminów przeprowadzanych w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego unieważniono z winy egzaminatorów.

- Niech pani sobie wyobrazi taką sytuację. Egzaminowany wjeżdża na skrzyżowanie, na lewoskręt. Musi przepuścić wszystkich co jadą na wprost. Czeka i czeka. Grzecznie przepuszcza. Czeka tak długo, że zmieniają światła i idzie ruch z kolejnej strony. W końcu rusza, a egzaminator w tym momencie go zatrzymuje i stwierdza: wymusiłeś pierwszeństwo. I po egzaminie - mówi jeden z sądeckich instruktorów.

Mężczyzna twierdzi, że takich przypadków jest dużo, a MORD stara się je tuszować.

- Teraz odwołania składamy od razu w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie, bo tu zawsze były problemy - kwituje.

- Niech pani zapyta, ile było unieważnionych egzaminów właśnie z winy egzaminatora. W samochodzie egzaminacyjnym są dwie kamery. I pewnych rzeczy, w tym błędów egzaminatora nie da się ukryć…

Zadzwoniła też do nas młoda dziewczyna, która twierdzi, że część egzaminatorów jest po prostu arogancka.

- Zupełnie nie nadają się do egzaminowania. Potrafią krzyczeć, robić głupie uwagi. Nie obchodzi ich, że kursant i tak jest już zielony ze strachu.

Szef MORD Wiesław Kądziołka podchodzi do komentarzy ze stoickim spokojem. Od reki dzwoni przy nas do informatyka, który dysponuje wszystkimi statystykami.

- Były tylko trzy takie sprawy na 40 tysięcy przeprowadzonych w zeszłym roku egzaminów – przekazuje nam zaraz potem dane.

- Dwa postępowania toczą się właśnie w Naczelnym Sadzie Administracyjnym, jeden z kursantów odstąpił od roszczeń – zaznacza.

To skąd twierdzenie, że podobne zdarzenia idą w dziesiątki?

Kądziołka nie ukrywa, że MORD, ale przede wszystkim sam mechanizm robienia kursu i zdawania na egzaminu na prawo jazdy jest solą w oku dla wielu Polaków. Ten temat zawsze będzie kontrowersyjny.

Wnioski o unieważnienie egzaminu z winy egzaminowanego to dla wielu ostatnia deska ratunku. Dodatkowo wchodzi walka o rynek miedzy samymi Ośrodkami Szkolenia Kierowców.

Część by chciała sama takie egzaminy przeprowadzać.

Nawiązując do zarzutu o brak kultury ze strony egzaminatorów Kądziołka przytacza anegdotę.

- Wpada do mojego biura bardzo zdenerwowana kobieta i od drzwi mówi, że egzaminator wyjątkowo chamsko potraktował jej córkę. Krzyczał, komentował, był bardzo arogancki. Dziewczyna oblała. Pytam o nazwisko, bierzemy taśmę z egzaminu, włączamy matce i oglądamy razem. Okazało się, że egzaminator: kultura pierwsza klasa. Matka nie powiedziała słowa i wyszła…

Ewa Stachura [email protected]

Fot.: archiwum sądeczanin.info

Finał XX Ogólnopolskiego Młodzieżowego Turnieju Motoryzacyjnego w Nowym Sączu










Dziękujemy za przesłanie błędu