Na Barskim już świętują. Wigilia dla seniorów
Wigilia rozpoczęła się od Jasełek w wykonaniu uczniów „18”, klasy 3d, którzy wkroczyli do sali gimnastycznej z Pastorałką Sądecką Jerzego Masiora na ustach.
Małych aktorów trochę zjadła trema, ale i tak ich występ bardzo się podobał, oklaskom nie było końca. Bogaty program jasełek przygotowali: wychowawczyni klasy Elżbieta Mordarska i ks. katecheta Robert Krzyszkowski, podkład muzyczny – Dorota Szymbara.
Następnie przyszedł czas na modlitwę i błogosławieństwo opłatków, co uczynił ks. Józef Wojnicki, kapelan sądeckiego szpitala. Gdy to się dokonało, popłynęły życzenia. Rozpoczął proboszcz sądeckiej fary, recytując modlitwę z VI wieku. Po nim głos zabrał prezydent Nowego Sącza.
- Jesteście najważniejszą częścią tego osiedla, tworzyliście osiedle Barskie, a potem wychowywali swoje dzieci i wnuki, zawsze będziemy o Was pamiętać – powiedział Ryszard Nowak, życząc zebranym spokojnych i radosnych świąt Bożego Narodzenia.
Przewodniczący ZO, zarazem radny miejski i prezes Stowarzyszenia „Sądeczanie Razem” Mieczysław Gwiżdż wyraził życzenie „oby nowy rok nie był gorszy od obecnego” . Głos zabrali także radni: Elżbieta Chowaniec i Józef Hojnor oraz przewodniczący ZO Falkowa Artur Czernecki. Życzenia zebranym złożyli także radny Przemysław Gawłowski, dyrektor MOSiR Paweł Badura oraz dzielnicowy Straży Miejskiej Krzysztof Mirek. .
Potem przez kwadrans seniorzy między sobą łamali się opłatkiem, aż zasiedli do suto zastawionego stołu wigilijnego. Płynęły kolędy, pachniało świętami. Twarze rozjaśnione, serdeczne.
- Jestem wdową od dziesięciu lat, córka mieszka we Wrocławiu, a syn jest w Anglii i w tym roku do mnie nie przyjadą. To jedyna wigilia jaką przeżyję... - zwierzyła się reporterowi "Sądeczanina" pani Maria. W oczach miała łzy.
Na konic każdy uczestnik osiedlowej wigilii otrzymał paczkę świąteczną. Trzydzieści paczek żywnościowych członkowie nowo wybranego zarządu osiedla osobiście zanieśli osobom obłożnie chorym i nie wychodzących z domu.
**
Była to 25. spotkanie wigilijne dla seniorów zorganizowana przez samorząd Barskiego, w czym główna zasługa szefa osiedla Mieczysława Gwiżdża z pomocnikami z zarządu osiedla, m.in. Elżbietą Żytkowicz i Robertem Krerowiczem. Pomogli zaprzyjaźnieni przedsiębiorcy: Andrzej Zoń, Dariusz Śliwa oraz Zofia i Krzysztof Janczurowie ze Starego Sącza (restauracja "Miś").
(s), fot. Krzysztof Witowski - UM Nowy Sącz