Nowelizacja ustawy o TK. Poseł Mularczyk w głównej roli
W głosowaniu nad całością nowelizacji wzięło udział 420 posłów: za było – 235, przeciw – 181, od głosu wstrzymało się – 4, zaś 40 nie głosowało.
– Projekt ustawy ma za zadanie zakończyć kryzys konstytucyjny, który powstał w wyniku działań Platformy Obywatelskiej. Te działania, które miały miejsce w poprzedniej kadencji, które doprowadziły do wyboru dwóch sędziów Trybunału Konstytucyjnego, ale także później rozstrzygnięcia trybunału, które niejako wbijały się w okres wejścia w życie poszczególnych nowelizacji, pokazują, że Trybunał Konstytucyjny w tym przypadku nie chce zakończyć sprawy, która od dwóch miesięcy powoduje, że mamy w Polsce kryzys konstytucyjny (...) Celem poprawek, które składamy, jest to, ażeby trybunał podejmował decyzje, podejmował orzeczenia kwalifikowaną większością, ażeby nie było takiej sytuacji, iż głos jednego sędziego czy dwóch sędziów decyduje o tym, czy dana ustawa jest konstytucyjna, czy też nie jest konstytucyjna – referował projekt nowelizacji ustawy Arkadiusz Mularczyk.
W budynku przy Wiejskiej rozgorzała burzliwa debata, w której z posłem Mularczykiem spierał m.in. były minister sprawiedliwości Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. Wszystkie poprawki proponowane przez opozycję (PO, PSL i Nowoczesną) zostały odrzucone.
(JB)
Fot. JB, print screen strony sejm.gov.pl