Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
28/02/2016 - 15:30

Nowy Sącz: Ludzie "Gromu" znowu walczyli z bezpieką. Fotorelacja

Niesamowitym widowiskiem GRH "Żandarmeria", PGRH ZP "Błyskawica" i SRH 1. PSP Nowy Sącz zainaugurowały dziś (28. 02.) sądeckie obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Zrekonstruowano potyczkę grupy Grom” z bezpieką.

Trudno opisać wyraz dziecięcych twarzy, które przyglądały się dzisiejszej akcji przy dworcu PKP. Strach, zaskoczenie, niedowierzanie. – Oni naprawdę strzelają? – pytała pięcioletnia Kornelia? – Dlaczego on leży? Dlaczego go zabili? A konikowi się nic nie stanie? – dociekała dziewczynka, którą po pierwszych strzałach rudno było przekonać, że wszystko jest w porządku, że to „jak w teatrze”. – Źli ludzie są zawsze – skwitował rezolutny przedszkolak, gdy usłyszał, że tak kiedyś było, że ktoś musiał kiedyś umrzeć a inny narazić swoje życie, żeby dziś sądeczanie mogli zajrzeć w głąb historii jedynie przez pryzmat rekonstrukcji.

Starsi ludzie nie kryli wzruszenia choć niewielu wśród widzów było tych, którzy rzeczywiście wiedzieli na własne oczy, jak polskie podziemie walczyło z okupacją już nie niemiecką, tylko sowiecką.  Inscenizacja przeprowadzona została w 70 rocznicę akcji AK „Grom”.

Warto przy okazji dodać, że  to właśnie członkowie tego oddziału wysadzili w powietrze pierwszy pomnik ku czci żołnierzy radzieckich.  Napisał o tym m.in. szef sądeckiego koła Polskiego Towarzystwa Historycznego Leszek Zakrzewski:  10 kwietnia 1945 r. zorganizowano spotkanie, podczas którego przedstawiciel wojskowych władz sowieckich wręczył pismo „do Komitetu Narodowego Miasta Nowy Sącz” w sprawie budowy pomnika mauzoleum dla uczczenia poległych oficerów i żołnierzy Armii Czerwonej. Ustalono także miejsce budowy pomnika przy Alei Wolności. Termin wykonania pomnika komendant miasta płk Nagatkin ustalił arbitralnie na 22 czerwca – rocznicę wybuchu „Wojny Ojczyźnianej”.

Ostatecznie pomnik przy Al. Wolności stanął w 1945 r. Na dwóch potężnych kolumnach umieszczono napisy. Kolumny zostały przykryte poziomą płytą, na której ustawiono cylindryczną kolumnę zwieńczoną potężną czerwoną gwiazdą. Pomnik stojący w centrum miasta budził kontrowersje, toteż niedługo pozostał na miejscu. W nocy z 1 na 2 stycznia 1946 r. Oddział Wypadowy AK „Grom” pod dowództwem Stanisława Piszczka „Okrzei” podłożył pod pomnik ładunki wybuchowe. W wyniku eksplozji monument został całkowicie zniszczony. Przystąpiono do jego odbudowy według „projektu dostarczonego przez rosyjskie władze wojskowe”. Autorem projektu był architekt z Kijowa Oleg Ignatiew. Architektowi miejskiemu Nowego Sącza, Zenonowi Remiemu, udało się przekonać stronę sowiecką do ustawienia na zwieńczeniu łuku triumfalnego urny zamiast czerwonej gwiazdy. Powtórzono napisy z poprzedniego pomnika, umieszczając je na czterech słupach rozstawionych symetrycznie względem łuku triumfalnego. Gwarantem nietykalności pomnika uczyniono sześciu pochowanych w jego pobliżu żołnierzy poległych 20, 21 i 25  stycznia.

 1 marca (wtorek) o godz. 13:30 przy budynku WKU na ul. Czarneckiego 13 w Nowym Sączu, gdzie na frontonie budynku wmurowana jest tablica pamiątkowa ofiar dwóch reżimów, odbędzie się uroczystość poświęcona sądeckim Żołnierzom Wyklętym. Tego samego dnia, o godzinie 18.00 w kościele kolejowym w Nowym Sączu zostanie odprawiona uroczysta msza święta w intencji Żołnierzy Wyklętych. Po nabożeństwie ruszy "Marsz Niezłomnych". Kolumna przejdzie do Rynku. Pod ratuszem zaplanowano  apel poległych i wystąpienia kombatantów, po czym nastąpi przejście pod tablicę ks. Władysława Gurgacza SJ przy ul. Św. Ducha, gdzie  zostaną złożone kwiaty.

Ale na tym nie koniec hołdu dla Wyklętych. Podczas ostatniej sesji (23. 02.) radni jednogłośnie podjęli uchwałę o przyznaniu Tarczy Herbowej "Zasłużony dla Miasta Nowego Sącza" dla kpt. Stefana Kuliga, kpt. Józefa Stojka oraz por. Tadeusza Ryby. To trzej żyjący w Nowym Sączu "Żołnierze Wyklęci", którzy działali w polskim powojennym podziemiu niepodległościowym i antykomunistycznym: Kpt. Stefan Kulig - ps. "Gorol", Józef Adam Stojek - ps. "Gryzoń", Por. Tadeusz Ryba - ps. "Jeleń", "Artur".

Ewa Stachura

For,: Krzysztof Stachura

Nowy Sącz: Ludzie "Gromu" znowu walczyli z bezpieką. Fotorelacja










Dziękujemy za przesłanie błędu