Obidza: Trudna akcja ratowników. Po pacjenta przyleciał LPR
Służby ratownicze zostały wezwane na pomoc rano, około godz. 9.00. Do Obidzy w gminie Łącko natychmiast skierowano karetkę pogotowia ratunkowego. Jednak dotarcie na miejsce, w trudnym górskim terenie, gdzie pacjent czekał na pomoc, okazało się ogromnym wyzwaniem nawet dla ratowników, którzy spieszyli do różnych akcji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyznę znaleziono rano w pobliżu jakiś odosobnionych zabudowań.
Do działań w Obidzy włączyli się poproszeni o wsparcie strażacy oraz ratownicy Grupy Krynickiej GOPR. W akcji udział brali miejscowi strażacy-ochotnicy, strażacy OSP z Kadczy oraz PSP z Nowego Sącza, jak również goprowcy z Krynicy i Piwnicznej.
Strażackie wozy, w tym również te z napędem na cztery koła, też nie dojechały bezpośrednio do oczekującego na pomoc. Ratownicy medyczni, strażacy i goprowcy dotarli do niego idąc w górę spory kawał drogi.
Zobacz także: W kotłowni rozerwało piec centralnego ogrzewania. Dlaczego?
Na miejscu okazało się, że stan zdrowia pacjenta jest bardzo poważny. W tej sytuacji liczyła się dosłownie każda minuta. Załoga karetki zdecydowała się więc wezwać do Obidzy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Sądeczanin.info, u osoby tej pojawiły się objawy hipotermii organizmu.
Ratownicy z olbrzymim trudem przetransportowali mężczyznę do czekającej już na drodze powietrznej karetki. Śmigłowiec odleciał z pacjentem do szpitala.
(MACH), Fot. PSP w Nowym Sączu.