Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
09/02/2016 - 16:35

W Dolinie Popradu plaga pożarów suchych traw

W nocy strażacy ugasili pożar ściółki leśnej w Barcicach. Błyskawicznie się on rozprzestrzeniał, a przenoszeniu się ognia sprzyjał porywisty wiatr halny. Akcja gaśnicza była bardzo trudna. Dzięki ogromnemu wysiłkowi ratowników udało się uratować las. Ogień strawił sześćdziesiąt arów ściółki i pojedyncze drzewa.

Na Sądecczyźnie, przy tak niesprzyjających warunkach pogodowych, płoną suche trawy. Tylko wczoraj strażacy wyjeżdżali siedemnaście razy, by gasić tego rodzaju pożary. Dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu odebrał dwanaście wezwań o pomoc z miejscowości położonych w Dolinie Popradu.

Dolina popradu, plaga pożarów suchych traw

- Suche trawy płonęły miedzy innymi w Rytrze, Obłazach Ryterskich, w Głębokiem i Barcicach – mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.

Jeden z pożarów okazał się wyjątkowo groźny. Kilka minut po godz. 23.00 ratownicy zostali zaalarmowani o pożarze ściółki leśnej w Barcicach. Przy porywistym wietrze ogień błyskawicznie rozprzestrzeniał się, zbliżając się do lasu.

- Do Barcic pojechało wiele zastępów strażaków, między innymi z okolicznych jednostek OSP – mówi komendant Motyka. – Pożar bardzo szybko przenosił się pochłaniając kolejne połacie ściółki leśnej. Akcja była bardzo trudna.

Nie pomogły używane przez strażaków tłumice i łopaty. Ratownicy musieli dostarczyć wodę. Nie było to łatwe zadanie. Działania gaśnicze zakończyły się o godz. 2.30 w nocy. Ogień pochłonął sześćdziesiąt arów ściółki leśnej i pojedyncze drzewa.

- Ten i kilka innych wczorajszych pożarów suchych traw, zwłaszcza w Dolinie Popradu, moim zdaniem, nie mogło być dziełem przypadku – uważa komendant Motyka. – Wypalanie traw przy tak silnym wietrze, to skrajna nieodpowiedzialność i bezmyślność. Tego rodzaju zdarzenia już nie raz kończyły się tragedią.

(MACH)

Fot. PSP w Nowym Sączu – zdjęcie ilustracyjne.    







Dziękujemy za przesłanie błędu