W Reutlingen, gdzie Syryjczyk zabił Polkę, manifestowali też sądeczanie
Napastnik ranił jeszcze dwie inne osoby, był znany niemieckiej policji.
- Ta zbrodnia wszystkimi wstrząsnęła, kobieta osierociła czworo dzieci - mówi zamieszkały w Reutlingen Czesław Słaby, b. działacz "Solidarności" w sądeckim ZNTK (obecnie Newag SA). Pan Czesław przysłał do Sądeczanina kilka zdjęć z marszu, w którym uczestniczył konsul RP z Monachium.
- Jolanta K. przebywała w Niemczech od niedawna, nie znała jeszcze języka niemieckiego - dodał sądeczanin - Nieprawdą jest to, co wypisuje niemiecki tabloid, który powiela wersję adwokata mordercy, że morderca był związany ze swoją ofiarą.
- Nasz marsz w sobotę ku pamięci pani Jolanty jest pierwszym na świecie marszem zorganizowanym przez Polaków poza granicami Polski. Trzymajmy się razem i pokażmy światu, że Polacy to kulturalny kraj - czytamy na profilu FB "Polska Reutlinger i okolice".
(s), fot. Czesław Słaby
My w Niemieckiej gazecie...
Opublikowany przez Polska Reutlingen i okolice na 1 sierpień 2016