W siedzibie sądeckich strażaków popłynęła krew
Akcja prowadzona była w ramach programu „Ognisty Ratownik- Gorąca Krew”.
- Priorytetem było pozyskanie krwi dla jak największej liczby potrzebujących osób – powiedział naszemu portalowi mł. kpt. Dariusz Cieśla, koordynator akcji. – Rodzaj niebezpieczeństwa, z jakim strażacy stykają się w codziennej pracy zobowiązuje ratowników do szeroko pojętego humanitaryzmu na rzecz drugiego człowieka i propagowania idei niesienia pomocy w sytuacji bezpośredniego zagrożenia, ale również w szeroko rozumianych akcjach takich jak ta.
Pomimo ogromnego postępu medycyny, jak dotąd nie udało się wytworzyć tak doskonałego preparatu, który w pełni zastąpiłby ludzką krew. W wielu sytuacjach krew jest niezbędna i bezcenna. Jej jedynym źródłem są tylko zdrowi ludzie chcący bezinteresownie pomóc drugiemu człowiekowi.
Wczorajsza akcja cieszyła się dużą frekwencją. Na apel strażaków odpowiedziało 38 osób. Krew mogło oddać trzydzieści. W ramach wczorajszej akcji pobrano 13,5 litrów krwi.
- Na wyróżnienie zasługują strażacy z OSP Czerniec, OSP Moszczenica Wyżna, OSP Ptaszkowa oraz OSP GRS Nowy Sącz, a także licealiści sądeckich szkół. Wymienione jednostki od dawna aktywnie wspierają nasze akcje – dodaje mł. kpt. Cieśla.
Część osób oddawała wczoraj krew po raz pierwszy, ale dla większości był to kolejny udział w akcji krwiodawczej. Z pośród licznie przybyłych dawców najliczniejszą grupą stanowiły osoby w wieku od 18 do 40 lat. Prawie połowę stanowiły kobiety.
Kolejna strażacka akcja krwiodawstwa odbędzie się 29 maja w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Krynicy-Zdroju.
Opr. (MACH)
Fot./źródło: KM PSP w Nowym Sączu.