We wrześniu nowa ustawa o oświacie. Sprawa gimnazjów nie jest jeszcze przesądzona
Urzędnicy ministerstwa chcą spotkać się z prawie z dwoma tysiącami osób związanymi z edukacją. W każdym z województw odbędzie się również konferencja tematyczna, dotycząca innego zagadnienia (m.in. kształcenie zawodowe, wychowanie fizyczne, finansowanie oświaty, egzaminy zewnętrzne czy nowa podstawa programowa). Wnioski z debat i spotkań mają pomóc w przygotowaniu nowej ustawy o oświacie. W jej stworzenie ma również zaangażować się Kancelaria Prezydenta RP.
Najwięcej sprzecznych opinii i emocji budzi kwestia likwidacji („wygaszania”) gimnazjów, którym przeciwni są nie tylko pracownicy związani z tym etapem kształcenia. Na początku roku w krótkim czasie Związek Nauczycielstwa Polskiego zebrał prawie 250 tys. podpisów przeciwko likwidacji gimnazjów i powrotowi do dawnego systemu oświaty z 8-klasówa podstawówką, 4-letnim liceum i 5-letnim technikum.
– Za merytorycznie nieuzasadniony uważamy pomysł „wyrzucenia” szkół gimnazjalnych z obecnej struktury szkolnictwa. Wedlug ZNP, odbędzie się to ze szkodą dla młodego pokolenia Polaków. Edukacja, wychowanie i opieka w szkołach gimnazjalnych z pewnością nie są wolne od mankamentów. Ale to właśnie uczniowie gimnazjów osiągają wysokie wyniki w nauce, to oni kształcą się w najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych szkołach w Polsce. Ich nauczyciele wciąż doskonalą się w pracy dydaktycznej i wychowawczej z gimnazjalną młodzieżą. Nie można tego zaprzepaścić. Szkoła to nie poligon doświadczalny dla „nowych” pomysłów zmieniających się ekip rządzących. Gimnazja nie mogą być zakładnikiem nieprzemyślanych obietnic polityków składanych w kampaniach wyborczych! Gimnazja należy doskonalić – nie likwidować! – pisze Związek Nauczycielstwa Polskiego w oficjalnym komunikacie.
Podział na szkoły podstawowe, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne wprowadził rząd AWS w 1999 roku. Reforma poniosła za sobą wiele kosztów, zwłaszcza w przystosowaniu przez samorządy budynków na nowe placówki. Na przełomie 2015 i 2016 roku w wypowiedziach wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawiały się zapowiedzi wygaszania gimnazjów i to już od 2017 roku. Obecnie sprawa wygaszania nieco ucichła.
– W czerwcu pani minister poda jak będzie wyglądała reforma. Wszystkie dywagacje na temat wygaszania, przedłużania są teraz nie na miejscu. Musimy poczekać i uzbroić się w cierpliwość, a nie gdybać – mówi krótko Barbara Nowak, Małopolski Kurator Oświaty.
(JB)
Fot. ES