Zarejestruj kartę SIM, bo wyłączą Ci numer! Na pohybel terrorystom

Karty SIM, bez abonamentu można kupić w kiosku nawet za pięć złotych. Potem opłacać połączenia w zależności od możliwości finansowych i bez żadnych konsekwencji prawnych, które pociąga za sobą umowa abonamentowa.

Ktoś zgubił telefon, czekał na duplikat karty a w tym czasie używał karty tymczasowej. Karty bez abonamentu, bez umów używane były też przez dzieci, którym rodzice kupowali je tylko po to by podtrzymać łączność.

Ale takich kart również nagminnie używają różnorakiego rodzaju przestępcy, dla których to najlepszy środek komunikacji.

Korzystali z nich również przyjezdni zza granicy.

By uciąć mi pole działania, MSWiA chce by wszystkie SIM zostały zarejestrowane na konkretne dane osobowe jak przy umowach abonamenckich, ale z zachowaniem elastyczności i niezależności finansowej.

Chcesz numer pokaż dowód.

- To dobry pomysł, ale myślę, że przestępcy i tak znajdą obejście - usłyszeliśmy od znajomego policjanta.

- Według mnie chodzi przede wszystkim o umiejscowienie podejrzanej osoby. A do tego jest tysiące innych sposobów technicznych i operacyjnych. Same telefony jako urządzenia też mają takie możliwości przewidziane. Szczególnie te najnowsze, ktorymi juz prawie wszyscy się posługują. Nie ma też prawnego oboiwązku zgłaszania kradzieży telefonu.

Okazuje się, że wiele sieci zwietrzyło w tym doskonały interes i rejestrację karty u siebie dają „gratis” o wartości nawet kilkuset złotych. Oczywiście faworyzowani są klienci sieci konkurencyjnych.

Nie wiadomo nadal, kiedy karty niezarejestrowane zamilkną.

MSWiA szacuje, że na 27 milionów aktywnych kart SIM niezarejestrowanych jest aż do 90 procent.

ES [email protected]

Fot.: ilustracyjne sadeczanin.info/ Stowarzyszenie Towja Sprawa