Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
21/01/2016 - 09:15

Zwolnienia w szkole w Lipnicy Wielkiej: wójt i dyrektor mijają się z prawdą?

W ślad za naszą publikacją "Korzenna: Kto w szkole w Lipnicy Wielkiej straci pracę?" na temat reorganizacji pracy placówki swoje stanowisko w sprawie przysłał Roman Weydlich, prezes Oddziału ZNP Powiat Ziemski Nowy Sącz. Przedstawiciel nauczycieli ma poważne wątpliwości czy proces rzeczywiście zostanie przeprowadzony bez konsekwencji dla obsługi szkoły.

W publikacji: Korzenna: Kto w szkole w Lipnicy Wielkiej straci pracę? skonfrontowaliśmy z wójtem gminy Leszkiem Skowronem i dyrektorem Zespołu Szkół w Lipnicy Wielkiej Marcinem Wojnarowskim obawy mieszkańców, że w wyniku reorganizacji pracy w placówce stracą pracę tamtejsi pracownicy. W projekcie chodzi o scedowanie sprzątania w szkole na podmiot zewnętrzny.  Obaj urzędnicy zapewniali, że chodzi o oszczędności i optymalizacje pracy osób zatrudnionych w gminnych placówkach. Nikt nie powinien stracić pracy. Jednak nie wszyscy zgadzają się z ich argumentami. Do naszej redakcji wpłynęło oficjalne pismo od Romana Weydlicha, prezesa Oddziału ZNP Powiat Ziemski Nowy Sącz, które publikujemy w całości:

„Sądeczanin” na swojej stronie internetowej 13.01.2016 roku zamieścił artykuł zaczynający się od słów:  „Mieszkańcy Gminy Korzenna zaalarmowali nas, ze w szkole w Lipnicy Wielkiej sprzątanie ma przejąć firma należąca do byłego radnego. Wszyscy dotychczas zatrudnieni pójdą na bruk. Okazuje się, że w plotce jest ziarno prawdy, ale nie ma mowy o rewolucji i zwolnieniach tylko reorganizacji  i zasileniu kadry Zakładu Gospodarki Komunalnej.”

Niestety w tej plotce jest więcej niż ziarno prawdy, a wyjaśnienia dyrektora szkoły Marcina Wojnarowskiego oraz wójta Gminy Korzenna Leszka Skowrona i jego  zastępcy Stefana Wolaka są dalece niepełne.

Pan Stefan Wolak przyznaje, że jest sporo dyskusji o możliwości redukcji kosztów w oświacie, ponieważ subwencje z budżetu państwa nijak się mają do rzeczywistych kosztów, które gmina ponosi na remonty, konserwacje i przebudowy utrzymywanych szkół.  Istotnie państwowa subwencja ma się nijak do tych wydatków, ponieważ są one w gestii gmin jako ich zadania własne. Państwowa subwencja  przeznaczona jest tylko na bieżące wydatki szkół i w Gminnie Korzenna jest ona wystarczająca, skoro do zadań na realizację których jest ona przeznaczona Gmina Korzenna w 2014 roku dopłaciła zaledwie 2,8%, a na tzw. składniki majątkowe tylko 8 027,35 zł. Wskaźniki te, znacznie niższe niż w innych gminach, nie wskazują na naglącą potrzebę redukcji kosztów w oświacie Gminy Korzenna.

Pan dyrektor Marcin Wojnarowski mówi o oszczędności około 25 tysięcy złotych w skali roku.  Jaki to stanowi procent w ogóle wydatków na wynagrodzenia w kierowanej przez niego szkole? Czy dla tej  niewielkiej w skali szkolnych wydatków  kwoty warto pozbawiać etatowej pracy 4-ech osób od lat związanych ze szkołą, cieszących się zaufaniem uczniów i rodziców, którzy nie tylko sprzątają, ale również sprawują opiekę nad dziećmi w szatni, odprowadzają je na przystanek, sprawują pieczę nad budynkiem szkolnym?  Panie dyrektorze, czy wpuści pan na teren szkoły i dopuści do kontaktu z dziećmi nieznane Panu przypadkowe osoby zatrudnione w firmie zewnętrznej, które  tej niezbędnej roli opiekuńczej nie spełnią? Panie dyrektorze w szkole na stanowiskach obsługowych zatrudnia Pan pięć osób, a nie jak Pan podaje cztery. Dlaczego zwalnia Pan tylko cztery osoby, a nie wszystkie pięć? Dlaczego wyłącznie te, które są członkami ZNP, w tym jedną korzystającą ze szczególnej ochrony prawnej?  Dlaczego zwalnia Pan osoby będące jedynymi żywicielami rodzin? Oczekuję odpowiedzi na te pytania.

Jak napisano w „Sądeczaninie” Pan Wójt Leszek Skowron podczas osobistej rozmowy złożył osobiście gwarancję, że osoby zwolnione ze szkoły w Lipnicy znajdą zatrudnienie w gminnym Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Słowa, słowa, dlaczego szkoła w Lipnicy nie przekazuje tych pracowników do Zakładu Gospodarki Komunalnej formalnie na podstawie art. 231 Kodeksu Pracy? Może nie będą tam już pracownikami zatrudnionymi na podstawie umowy o pracę zgodnie z Kodeksem Pracy, tylko na umowach cywilno-prawnych znacznie mniej korzystnych dla pracowników, bez prawa do urlopu, zasiłku chorobowego, z możliwością natychmiastowego zwolnienia? O tym wójt Leszek Skowron nic nie mówi. Mówi natomiast o potrzebie zatrudnienia osób przy układaniu kostki brukowej, a nie są to chyba prace do wykonywania przez zwalniane kobiety.

Zdaniem Zarządu Oddziału ZNP Powiat Ziemski Nowy Sącz planowana reorganizacja przyniesie tylko nieznaczne oszczędności finansowe w szkole w Lipnicy za cenę obniżenia jakości sprawowania funkcji opiekuńczych nad jej uczniami, pogorszenie warunków pracy dla pracowników przejętych przez Zakład Komunalny, tragedię osobistą zwalnianych jedynych żywicieli rodzin i większe obciążenie finansowe Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przez te osoby. Faktyczne korzyści odniesie jedynie właściciel Zakładów Komunalnych. Kim jest ten beneficjent planowanej reorganizacji?

Prezes Oddziału ZNP Powiat Ziemski Nowy Sącz

Roman Weydlich

Ewa Stachura [email protected]

Fot.: archiwum ZS  Lipnicy Wielkiej. 







Dziękujemy za przesłanie błędu