Procesja Bożego Ciała w jednej z najstarszych na Sądecczyźnie wsi [ZDJĘCIA]

Obchody Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Parafii w Niskowej mają szczególny charakter. Tutaj bowiem odbywa się procesja z Najświętszym Sakramentem, który jak mało gdzie jest wystawiony w Wieczystej Adoracji dwadzieścia cztery godziny na dobę w kościelnym tabernakulum.

Jak przyznają adoratorzy (nie wymienieni tu z imienia, nazwiska), jest to niejako wyjście Pana Jezusa zapraszającego wszystkich do tej adoracji.

Podczas procesji do czterech ołtarzy, przygotowywanych przez samych mieszkańców, możemy zauważyć feletrony i niesione przez parafian figury. Dziewczęca Służba Maryjna podążając za Liturgiczną Służba Ołtarza niesie na barkach Dzieciątko Jezus, następnie róże różańcowe z figurami Najświętszej Maryi Panny i wizerunkiem Jezusa z Najświętszym Sercem, potem Ochotnicza Straż Pożarna z Niskowej dźwigająca figurę swego patrona Świętego Floriana, a wreszcie sztandar Rycerstwa Niepokalanej i baldachim nad kapłanem z monstrancją ochraniającą Najświętszy Sakrament. Podczas uroczystości nie zabrakło Sióstr Zmartwychwstanek z pobliskiego klasztoru w Niskowej, dzieci komunijnych oraz rzeszy wiernych, którzy tłumni pojawili się na mszy i uczestniczyli w pochodzie modlitewnym.

Podczas tak ważnych wydarzeń w życiu parafian nie brakuje dzieci sypiących kwiaty z całymi rodzinami.

Procesja Bożego Ciała to także doskonała okazja zamanifestowania przywiązania do tradycji i wartości wyniesionych z domu. Nie brakuje osób wystrojonych w regionalne stroje ludowe,w to co zdaniem wielu stanowi najpiękniejszy ornament dumnego mieszkańca południa Polski.

Nie zabrakło Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Niskowioki. Nie zabrakło osób spontanicznie przywdziewających stroje, z którymi się utożsamiają. Spotkaliśmy na ten przykład rodzinę w stroju Górali Sądeckich.

Finał procesji zatrzymał się na czwartym ołtarzu zlokalizowanym na rozwidleniu polnych dróg przed Chochorowicami w miejscu gdzie co najmniej od XIX wieku stoi dumnie stara kapliczka, kapliczka w której od stuleci znajdował się cudowny obraz Matki Bolesnej. Jak dodał na zakończenie ksiądz kanonik dziekan Krzysztof Prokop, przewodniczący uroczystości, na potrzeby procesji została wyeksponowana replika obrazu, a jej oryginał został oddany do renowacji, by na jesieni wrócić do pełni blasku.

Pochód był zabezpieczany przez Ochotniczą Straż Pożarną w Niskowej.

(P.B.)