Agropromocja: Wybierać, kupować i pieniędzy na rośliny nie żałować [ZDJĘCIA]

Na XXVIII wystawę rolniczą w Nawojowej przyjechało kilkuset wystawców, którzy przywieźli bardzo bogatą ofertę towarów oraz usług z branży rolniczej. Naprawdę jest co oglądać i w czym wybierać. Z Agropromocji nikt nie wyjeżdża z pustymi rękami. Jest to już tradycja.

Wczoraj, w pierwszym dniu Agropromocji było już tłoczno. Dzisiaj Nawojowa, mimo kapryśnej, deszczowej pogody przeżywa prawdziwe oblężenie zwiedzających. Na wystawę wybrało się wiele wielopokoleniowych rodzin z dziećmi. Nie brakuje pasjonatów ogrodnictwa, rolników i sadowników zapoznających się z najnowszymi trendami w uprawie roli, sadownictwie i hodowli ptactwa oraz bydła.

Ogromne parkingi znajdujące się nieopodal Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych i Zespołu Aktywizacji Zawodowej w Nawojowej z trudem mieszczą samochody. Jedne auta na nie wjeżdżają, inne wyjeżdżają.

Wielu wystawców, którzy przyjechali do Nawojowej z Małopolski i innych zakątków kraju przywiozło naprawdę rzadkie odmiany roślin (kwiatów cebulowych i rabatowych, winorośli, krzewów i drzew).  Szkółkarski asortyment roślin rozchodził się wczoraj i dzisiaj jak przysłowiowe "ciepłe bułeczki".

Jednym z wielu uczestników tegorocznej Agropromocji, którzy przyjechał dzisiaj z synem i córką do Nawojowej, by zobaczyć doroczną wystawę był Andrzej Rzepka z Librantowej, w gminie Chełmiec.

- Na Agropromocję do Nawojowej bardzo lubimy przyjeżdżać - mówi pan Andrzej. - Dlaczego? Jest to naprawdę wspaniała impreza. Zawsze tutaj można zobaczyć nowości związane z rolnictwem. Nowe odmiany roślin i nowoczesne maszyny, bez których nie wyobrażamy sobie już chyba współczesnego rolnictwa. Mam małe gospodarstwo, więc dodatkowa wiedza będzie jak znalazł. Na pewno się przyda. Dzieci też są zadowolone. Mogą zobaczyć nowoczesne, potężne traktory, a nawet usiąść w kabinie. Te bardzo podobają się córce i synowi.

Oglądający tegoroczną wystawę mówili dzisiaj jednym głosem, że takich imprez powinno być organizowanych jak najwięcej.

- Wystawa ta jest świetną promocją samej Nawojowej, ale i całego regionu - dodaje mieszkaniec Librantowej.

Piotr Stanek jest mieszkańcem gminy Nawojowa i co roku odwiedza Agropromocję.

- Z perspektywy czasu widzę, że ta wystawa  z każdym rokiem jest coraz ciekawsza - przyznaje pan Piotr. - Jest to olbrzymie przedsięwzięcie logistyczne dla organizatorów, ale ich trud daje wymierne efekty. Do Nawojowej przyjeżdża coraz więcej wystawców, poszerza się gama towarów, które można nabyć w stoiskach oraz oferta handlowa producentów maszyn rolniczych oraz samochodów. W tym roku, co mnie trochę zdziwiło jest chyba nieco skromniejsza oferta zwierząt wystawowych. Moi dwaj synowie pytają, gdzie są krówki?  Życzę tej imprezie, aby dalej tak prężnie się rozwijała. Jest ona sztandarową imprezą gminy Nawojowa i to mnie cieszy.

Organizatorem Agropromocji jest Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego. Od 28 lat jest to jedna z najważniejszych imprez rolniczych w Małopolsce. Ma na celu promowanie rolnictwa i dorobku kulturowego wsi.

[email protected], Fot. IM.