Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
31/08/2021 - 14:05

Co mu strzeliło do głowy? W jednej chwili znalazł się na środku rzeki [FILM]

Z pewnością na długo zapamięta wczorajszy dzień (30 sierpnia) mieszkaniec Brunar – małej wioski położonej na pograniczu powiatu gorlickiego i nowosądeckiego. Na skutek intensywnych opadów deszczu, poziom wody w rzece Biała przepływającej przez tę miejscowość znacznie się podniósł. Mimo to jeden z mieszkańców próbował tamtędy przejechać. Myślał, że mu się uda. Jak to się zakończyło?

Mężczyzna wjechał ciągnikiem do rzeki, ale szybko zorientował się, że nurt jest zbyt duży i nie uda mu się przejechać na drugi brzeg. Próbował zawrócić, ale wtedy woda porwała jego traktor i zniosła kilkadziesiąt metrów.

W jednej chwili traktorzysta znalazł się na środku rwącej rzeki, której poziom z każdą godziną podnosił się na skutek intensywnych opadów deszczu. Mężczyźnie udało się wydostać z pojazdu i stojąc na masce ciągnika oczekiwał na pomoc. To również cię zainteresuje: Rzeka porwała ciągnik z traktorzystą. Pojazdu nie udało się wyciągnąć z wody

Już po chwili zaroiło się od służb ratunkowych. Na sygnale przyjechały straże pożarne z Gorlic, Brunar i Śnietnicy, a także policja. Akcja ratunkowa była bardzo skomplikowana, ponieważ padał deszcz i poziom rzeki z każdą chwilą wzrastał.

Strażacy za pomocą pontonu ewakuowali traktorzystę na brzeg rzeki. Mężczyzna miał sporo szczęścia, bo nic mu się nie stało, nie potrzebował pomocy medycznej. Ratownicy próbowali wyciągnąć także pojazd z wody, ale niestety nie udało się, dlatego postanowili czekać, aż poziom wody w rzece zmniejszy się. Do tego czasu przymocowali traktor linami do drzewa, aby woda go nie porwała. Jak udało nam się dowiedzieć, dzisiaj rano właściciel ciągnika samodzielnie wyciągnął go z rzeki.

Dlaczego mieszkaniec Brunar wjechał do rzeki, choć jej poziom był znacznie podniesiony i jego bezmyślne zachowanie mogło zakończyć się tragedią? To pytanie zadaliśmy gorlickim policjantom. Jak powiedziała nam asp. Anna Wójcik, mężczyzna chciał coś przewieźć traktorem na drugi brzeg rzeki. Myślał, że mu się uda, a gdy zorientował się, że nurt rzeki jest zbyt duży, było już za późno, bo woda porwała jego traktor.

W tym całym nieszczęściu najważniejsze jest to, że nikomu nic się nie stało. ([email protected] Film i Fot. OSP KSRG Brunary - bardzo dziękujemy)







Dziękujemy za przesłanie błędu