Jak weekend, to tylko w komorze gazowej ufundowanej przez sąsiada

O tym jak dym z jednego komina skutecznie zatruwa sporą część okolicy Rokitniańczyków na osiedlu Wojska Polskiego pisaliśmy już w grudniu 2019 roku w publikacji Jeden dom, jeden stary piec a całe osiedle Wojska Polskiego się dusi
Wtedy autor załączonego do publikacji filmu komentował tak: - Ja mieszkam trochę dalej, ale jak tylko w tym domu rozpalą, to oczyszczacz powietrza, który stoi u mnie wariuje a wszelkie wskazania zanieczyszczeń od razu idą w górę. I to przy zamkniętych oknach. Gdy sąsiadka nieopatrznie zostawiła na balkonie pościel do wietrzenia i zabrała ją dopiero późnym wieczorem, ta śmierdziała tak, że poszewki nadawały się tylko do wymiany.

Dziś przedstawiamy filmik nagrany tu 1 marca. Znów widać na nim gęsty dym z tego samego domku przy ul. Rokitniańczyków, który trafia wprost w okna usytuowanych na najwyższych piętrach pobliskich bloków mieszkań. Trwa to dobre kilkadziesiąt minut i nie sądzimy, bo ktokolwiek z sąsiedztwa odważył się wtedy owe okna otworzyć. Rzeczywiście – bez zbędnej przesady – zafundowali by sobie w ten sposób prawdziwą komorę gazową.

Na właściciela komina sąsiedzi już od dawna wieszają głośno psy. Spekulują jednocześnie, dlaczego pomimo ich zgłoszeń proceder nadal trwa w najlepsze. Link do tej publikacji prześlemy do Straży Miejskiej. Czy tym razem nasza interwencja poskutkuje?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES [email protected] Montaż filmu: Krzysztof Stachura