Kibice i piłkarze zbierali pieniądze dla Andrzeja. Czeka go długa rehabilitacja

Dzięki hojności sądeczan, a także piłkarzy i kibiców Sandecji, do tej pory udało się już uzbierać blisko 100 tys. zł dla Andrzeja Szufryna, który został ciężko ranny w wypadku w Łęce. Sądeczanie po raz kolejny pokazali, że mają dobre serca otwarte na potrzebujących.

Od wypadku w Łęce, o którym mówiła cała Polska, minęły już ponad trzy miesiące. Był to bardzo trudny czas dla 19-letniego Andrzeja, który został ciężko ranny. Sądeczan i nie tylko, bardzo wzruszyła jego historia, dlatego hojnie pośpieszyli mu z pomocą. Została założona zrzutka, na której były zbierane pieniądze na jego leczenie i rehabilitację. W bardzo krótkim czasie uzbierała się duża suma pieniędzy. Obecnie na koncie jest już 90 573 zł i ta suma wciąż rośnie.

Zobacz też Andrzej wyszedł ze szpitala. Przybywa pieniędzy na jego rehabilitację. Zobaczcie

Z pomocą 19-latkowi ruszyli także piłkarze i kibice Sandecji. Podczas sobotniego meczu z Chrobrym Głogów oraz środowego z Odrą Opole została zorganizowana zbiórka pieniędzy dla Andrzeja. Kibice hojnie wrzucali pieniądze do specjalnie przygotowanych na tę okazję puszek.

- Każdy kibic, który był na meczu wrzucił do puszki przysłowiowe pięć groszy. Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych, które dały się we znaki podczas obu meczów, udało się zebrać pokaźną kwotą – mówi Michał Gorczowski, specjalista ds. marketingu i pijaru w MKS Sandecja.