Nie do wiary że przeżyli! Wypadek na rajdzie samochodowym w Ropie [FILM]
Organizowany przez Automobil Klub w Bieczu Rajd Grodzki przyciąga miłośników samochodowych z całej Polski. W tym roku impreza, która odbywała się w Ropie, doczekała się czwartej edycji. Dopisali uczestnicy i pogoda. Nie dopisało natomiast szczęście jednej z załóg, która zaliczyła kraksę.
Auto mknęło z dużą prędkością na trasie, wiodącej z przysiółka Podchełmie do przysiółka Zagrody. W pewnym momencie wypadło z trasy i uderzyło w betonowy przepust.
Czytaj też Wyszedł z domu, już nie wrócił. To była dramatyczna walka z czasem [ZDJĘCIA]
Na zamieszczonym w sieci filmie widać , jak samochód wylatuje jak z katapulty. Potem runął na ziemię. Natychmiast została wezwana karetka pogotowia.
Czytaj też Stracił w dzieciństwie matkę w wypadku, teraz sam przyczynił się do tragedii
Trudno uwierzyć, że pechowcy nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
- Pilot z wypadku wyszedł bez szwanku, kierowca uskarżał się na ból kręgosłupa, w odcinku lędźwiowym - mówił oficer dyżurny policji w Gorlicach. Karetka zabrała go do szpitala.
- Kierowca nie doznał poważnych obrażeń - informuje Automobil Klub w Bieczu. Wyszedł już ze szpitala.
[email protected] fot. screen YouTube