Nie wahał się ani chwili, uratował ludzkie życie. Docenili sądeckiego bohatera
Radni Gminy Korzenna zgromadzili się w Domu Kultury w Mogilnie na kolejnej sesji w czwartek, 30 września. To było jednak wyjątkowe spotkanie. W Mogilnie pojawił się Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu, mł. insp. dr Krzysztof Dymura. Gość wraz z gospodarzem gminy, wójtem Leszkiem Skowronem, wyróżnili sądeckiego bohatera i dwóch policjantów za uratowanie życia człowiekowi.
Wszystko działo się 17 września, w Nowym Sączu, na skrzyżowaniu ulicy Barskiej i Witosa. W tym miejscu Jarosław Pawłowski zauważył przechodnia, który zamiast wejść na mostek na Naściszówce, wpadł do potoku. Nie wahając się ani chwili, pan Jarosław pobiegł, aby wyciągnąć z rzeki mężczyznę. Całą historię opisaliśmy tutaj: Skoczył bez wahania. Sądecczyzna od dziś ma nowego bohatera
Dzięki jego szybkiej reakcji, a następnie pomocy policjantów z nowosądeckiej policji, Justyny Wojtas i Daniela Kulpy, niedoszły topielec przeżył i szybko wyszedł ze szpitala. – Ja bym tego nie zrobił – wielokrotnie słyszał później od znajomych i nieznajomych pan Jarosław. Adrenalina i umiejętność pływania – mieszkaniec Łęki wskazuje, że właśnie te dwa czynniki zadecydowały o tym, że bez wahania wskoczył do potoku.
W czwartek, podczas sesji Rady Gminy, Komendant KMP w Nowym Sączu i wójt Leszek Skowron podziękowali całej trójce i wyrazili swoje słowa uznania wobec ich postawy godnej naśladowania. Fragment tej uroczystości można zobaczyć na powyższym wideo. Jarosław Pawłowski zamienił też kilka słów z reporterami „Sądeczanina”. Co powiedział sądecki bohater swojej córce, kiedy po uratowaniu człowieka, cały przemoczony i zziębnięty wsiadł z powrotem do samochodu? Odpowiedź usłyszycie w materiale wideo. ([email protected], wideo: [email protected], fot. SS)