Niezwyky artysta w sądeckiej szkole. Maluje ustami i palcami nóg [WIDEO]
- Bardzo się cieszę, że mogliśmy gościć w naszej szkole tak wielkiego artystę. Uczniowie z zachwytem obserwowali, jak malował obraz palcami u nóg. Myślę, że pan Stanisław Kmiecik jest wzorem dla nas wszystkich, a szczególnie dla osób chorych i niepełnosprawnych. Daje nam przykład jak mimo wielu trudności nie poddawać się, ale cieszyć się z życia i wykorzystywać je w pełni – mówi w rozmowie z dziennikarzem „Sądeczanina” dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 5 Waldemar Bogacz.
Inicjatorką spotkania była nauczycielka Aneta Pierzchała, która zaprosiła artystę do szkoły, w której uczy.
Znany malarz Stanisław Kmiecik pochodzi z Sądecczyzny. Urodził się w Łososinie Dolnej. Przez jakiś czas mieszkał w Klęczanach koło Nowego Sącza. Od urodzenia nie mając rok, już jako 5-letni chłopiec zaczął malować ustami i nogami. W swoim malarstwie artysta najczęściej stosuje techniki: akryl, olej, akwarelę, temperę i rysunek ołówkiem. Jego ulubionymi tematami malarskimi są krajobrazy rodzinnych okolic, martwa natura oraz akty.
- W życiu już jest tak, że jak się ma kilka lat, to już wtedy trzeba myśleć, kim chce się być, jak się będzie dorosłym. W moim przypadku to nie było specjalnie trudne do przewidzenia, bo wiedziałem, że strażakiem i policjantem nie mogłem być. To co potrafiłem najlepiej to rysować. Każde dziecko potrafi to robić, ale z czasem jakoś zapominamy o tym, że potrafimy to robić. Ja od zawsze lubiłem rysować i teraz mogę na tym zarabiać. Malarstwo jest moim hobby – wyjaśnia Stanisław Kmiecik.
RG [email protected], Film i Fot. RG