Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
24/04/2021 - 12:05

Pogoda czy antysmogowe uchwały? Co oczyszcza nasze brudne powietrze [WIDEO]

W ostatnich latach odnotowano poprawę jakości powietrza. Podkreślają to politycy, ministrowie i włodarze miast. Czy zatem czystsze powietrze zawdzięczamy antysmogowej polityce, czy może mamy cieplejsze i bardziej wietrzne zimy? Odpowiedź na to pytanie daje raport European Clean Air Center.

Badacze ECAC wzięli pod uwagę miasta, w których prowadzono zarówno pomiary meteorologiczne jak i jakości powietrza sięgające wstecz aż do 2008.

 -To pierwsze tego typu badanie – mówi jeden z autorów raportu, Łukasz Adamkiewicz - Zależało nam na sprawdzeniu jakie czynniki najmocniej wpływają na powietrze, którym oddychamy. Inaczej mówiąc – co oczyszcza polskie powietrze, działania antysmogowe takie jak likwidacja kopcących kotłów na węgiel i drewno lub ograniczanie ruchu samochodów, czy może raczej zmiana pogody?

Wszyscy przecież zauważamy lżejsze, cieplejsze zimy, a każdego roku klimatolodzy donoszą o kolejnych rekordach ciepła. Ciekawiło nas czy ma to wpływ na jakość powietrza – dodaje Adamkiewicz.

Co więc oczyszcza powietrze w polskich miastach – ludzie czy pogoda? Z raportu wynika, że w prawie wszystkich analizowanych miastach odnotowano spadek stężeń pyłów PM10. Na poprawę wpłynęła zarówno likwidacja kotłów na węgiel i drewno jak i zmiany pogodowe. Gdy jednak badacze odjęli wpływ pogody okazało się, że wymiana „kopciuchów” poprawiła jakość powietrza tylko tam, gdzie prowadzone są intensywne działania antysmogowe.

Czytaj też Tak nam idzie walka ze smogiem. Cała prawda o likwidacji kopciuchów

Najwyższą zmianę wywołaną działaniami antysmogowymi odnotowano w Krakowie (zmniejszenie stężania PM10 aż o 22,9 µg/m3) i Zakopanem (zmniejszenie o 13,4 µg/m3). Te dwie lokalizacje pogorszenie jakości powietrza zawdzięczają aktywności ludzi, która przyczyniła się w nich do zwiększenia stężeń pyłów PM10 – wskazują autorzy raportu.

Pierwsza pozycja Krakowa nie powinna dziwić. W ciągu ostatnich lat (2016-2019) zlikwidowano tam ponad 18 tysięcy „kopciuchów”, w Warszawie w tym samym okresie – niecałe dwa tysiące. - Ten zauważalny spadek zanieczyszczeń (w Krakowie) stanowi mocny dowód na skuteczność przeprowadzonej w stolicy Małopolski eliminacji spalania paliw stałych w paleniskach gospodarstw domowych – komentują Łukasz Adamkiewicz.

Czytaj też Co ma koronawirus do pogody. Zaskakujące wyniki badań polskich naukowców 

 Biorąc pod uwagę działania, które doprowadziły do osiągnięcia najlepszego rezultatu w tej analizie, czyli likwidacja palenisk na paliwa stałe w Krakowie, należy zwiększyć wysiłki w tempie wymiany kotłów w całym kraju – dodaje.

Zmiany klimatu i związane z nimi cieplejsze zimy sprawiły, że oddychamy nieco lepszym powietrzem. Nie należy jednak liczyć zanadto na ten efekt. Z badania wynika, że najwyższą poprawę jakości powietrza osiągnięto w mieście, w którym prowadzona jest najambitniejsza polityka antysmogowa w Polsce.

W badaniu uwzględniono dane do 2019 r. ze względu na brak zweryfikowanych pomiarów jakości powietrza za rok 2020. ([email protected]) fot. czytelnik







Dziękujemy za przesłanie błędu