Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
19/01/2021 - 12:50

W pożarze stracili ukochaną Zuzię i dach nad głową. Potrzebna jest pomoc

Rodzina z Szymbarku przeżywa koszmar. W jednej chwili stracili wszystko. Nie dość, że ogień strawił ich mały, drewniany dom, to jeszcze w pożarze stracili ukochaną córkę i siostrę, która miała zaledwie czternaście lat. Nie bądźmy obojętni. Pomóżmy pogorzelcom z Szymbarku.

Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie. Rodzina z Szymbarku, która kilka dni temu w pożarze straciła ukochaną Zuzię i dach nad głową, ma wielu przyjaciół. Wystarczy tylko spojrzeć na stronę pomagam.pl, na której została zorganizowana zbiórka pieniędzy dla pogorzelców z Szymbarku. W ciągu dwóch dni udało się uzbierać ponad 180 tysięcy złotych, a kwota z każdą minutą rośnie.

Zobacz też Tragedia podczas pożaru w Szymbarku. W płomieniach zginęła 15-letnia Zuzia

Z pomocą pośpieszyli również mieszkańcy Szymbarku, strażacy, parafia i szkoła podstawowa, do której uczęszczała tragicznie zmarła Zuzia. Utworzyli zbiórkę pieniędzy dla pogorzelców.

- Wszystkich, którzy chcą wesprzeć rodzinę zapraszamy do dokonywania wpłat na rachunek bankowy: 05 8795 0005 3001 0009 2568 0001. W tytule należy wpisać: darowizna. Właścicielem rachunku jest  komitet pomocy pogorzelcom z Szymbarku – apelują na portalach społecznościowych i stronach internetowych.

Zobacz też W sobotę pogrzeb tragicznie zmarłej Zuzi. 15-latka zginęła w pożarze

Z pomocą ruszyli również harcerze, którzy sortują dary dla poszkodowanych w pożarze.

- Mała sala gimnastyczna zamieniła się w magazyn dobrych serc. Dziękujemy w imieniu rodziny za wielką i serdeczną pomoc. Będziemy informować jakich rzeczy brakuje, a jakich jest już wystarczająco dużo – czytamy w komunikacie na stronie Szkoły Podstawowej w Szymbarku.

Trudno wyrazić to co wszyscy czujemy... W dramatycznych okolicznościach odeszła od nas Zuzia, uczennica klasy ósmej,...

Opublikowany przez Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Szymbarku Niedziela, 17 stycznia 2021

Zobacz też W Szymbarku spłonął budynek. Nie żyje 15-latka, trzy osoby w szpitalu

Wśród rzeczy, które mogą się przydać poszkodowanej rodzinie są:

- ubrania wiosenne. Rozmiary: 16-letni Mikołaj (wzrost 185 cm, rozmiar buta 45), 11-letni Adaś (wzrost 155 cm, rozmiar buta 38), 9-letnia Natalka (wzrost 145 cm, rozmiar buta 36) i 58-letni pan Roman (wzrost 180 cm, rozmiar buta 43)

- obuwie, pantofle męskie (rozmiar 38, 43, 44)

- akcesoria kuchenne (garnki, patelnie, miski, sztućce)

- małe AGD: deska do prasowania, żelazko, czajnik, suszarka

- nowe ręczniki

- kołdry i poduszki

- sprzęt: telefony, laptopy, tablet

Harcerzom udało się już zgromadzić sporą ilość ubrań zimowych, przyborów szkolnych, poszewek na pościel, chemii gospodarczej i ubranek dla 9-letniej Natalii.

Jeśli i ty chcesz pomóc, KLIKNIJ TUTAJ i wpłać dowolną sumę pieniędzy. Liczy się każdy grosz.

Kolejna ważna informacja. Już w ten piątek pogorzelcy przyjeżdżają do Starego Sącza skąd pochodzi ojciec rodziny. Jego siostra chce wszystkim zapewnić schronienie i dach nad głową na najbliższe tygodnie. Tu też mieszkają kolejni przyjaciele poszkodowanych w tym Małgorzata Ryniewicz, której Fundacja Dobre Życie również organizuje im wsparcie w porozumieniu z ich najbliższymi.

Jak podkreśla z przekonaniem pani Małgorzata – zarówno tacie Zuzi i jej rodzeństwu potrzebna jest fachowa opieka psychologiczna. Jeśli więc nasz przekaz trafi do psychologów, zwłaszcza dziecięcych z okolic Gorlic czy Szymbarku albo ze Starego Sącza lub okolicy, którzy gotowi są poświęcić czas i serce, by pomóc rodzinie w uporaniu się ze stratą i w budowaniu życia na nowo, to wystarczy skontaktować się z Ryniewicz telefonicznie pod numerem: 662 576 605.

([email protected] Fot. SP w Szymbarku, OSP Binarowa, 21 Drużyna Harcerska Leśni film Biecz 998)

W pożarze stracili ukochaną Zuzię i dach nad głową. Potrzebna jest pomoc




Rodzina z Szymbarku przeżywa koszmar. W jednej chwili stracili wszystko. Nie dość, że ogień strawił ich mały, drewniany dom, to jeszcze w pożarze stracili ukochaną córkę i siostrę, która miała zaledwie piętnaście lat. Nie bądźmy obojętni. Pomóżmy pogorzelcom z Szymbarku.






Dziękujemy za przesłanie błędu