Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
16/09/2022 - 11:00

Zaatakowały go wściekle agresywne psy! Takich sytuacji w regionie jest mnóstwo [WIDEO]

Agresywnych psów błąkających się po ulicach nie brakuje. Niedawno w sieci pojawiło się nagranie, na którym widzimy jak atakują mężczyznę. Choć wszystko dzieje się między Olszaną, a Czarnym Potokiem, to do podobnych sytuacji dochodzi również w Nowym Sączu. Tylko w tym roku Straż Miejska nałożyła na właścicieli psów kilkanaście mandatów.

Agresywne psy na ulicach

Mówi się, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Wiele osób żyje z nimi w swoich mieszkaniach pod jednym dachem. Niestety, zdarzają się też sytuacje, w których chodzą samotnie ulicami, niejednokrotnie zachowując się agresywnie w stosunku do ludzi.

Niedawno takie nagranie pojawiło na stronie „Sądeckie Drogi” na Facebooku. - Dziś znowu w trzech miejscach między Olszaną, a Czarnym Potokiem atakowało mnie łącznie 9 psów. W każdym miejscu po 3 – napisał jego autor.

Na nagraniu rzeczywiście widzimy, jak psy biegną za jadącym na rowerze mężczyzną i są bardzo agresywne. Autor filmu próbuje się od nich odpędzić, używając przy tym wulgarnych słów. Cała sytuacja jest niepokojąca.

Czy psy atakują też w Nowym Sączu?

Mimo że opisywany przypadek wydarzył się poza Nowym Sączem, to również w mieście zwierząt (w tym psów) poruszających się samotnie nie brakuje. – W ubiegłym roku do Straży Miejskiej zgłoszone zostały 393 interwencje dotyczące zwierząt (psów, kotów, saren, jeży, ptaków czy lisów). Z tego 159 interwencji dotyczyło art. 77 Kodeksu Wykroczeń, czyli niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Są to sytuacje, kiedy podczas spaceru właściciel nie upilnował swojego psa i ten zerwał się ze smyczy lub uciekł komuś z posesji podczas otwierania bramy.  
W 30 przypadkach zakończyło się to mandatami, a w 10-pouczeniem. W tym roku w związku z tym artykułem interweniowaliśmy już 56 razy, nakładając 15 mandatów i 4 pouczenia  – wyjaśnia Wojciech Tyrkiel, p.o. Komendanta Straży Miejskiej.

Jak tłumaczy dalej, zgodnie z przywołanym kodeksem, w przypadku niezachowania ostrożności, czyli np. kiedy pies biega bez smyczy, Straż Miejska może nałożyć na właściciela lub opiekuna psa mandat  do 250 zł. Jeżeli zwierzę stwarza natomiast zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi lub innego zwierzęcia, jego właściciel musi się liczyć z mandatem wynoszącym 500 zł.

- W Nowym Sączu takie mandaty były nakładane w przypadku, gdy pozostający bez opieki pies kogoś pogryzł. W sytuacji kiedy nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy pies jest zaszczepiony i nie możemy ustalić jego właściciela, zostaje przewieziony na obserwację do weterynarza. Jeżeli w toku postępowania nie uda się nam odszukać właścieciela zwierzęcia, trafia do schroniska – dodaje Wojciech Tyrkiel.

Zwróćmy też uwagę na jeszcze jeden aspekt całej sytuacji. Z jednej strony zachęcamy turystów, by przyjeżdżali na Sądecczyznę, a z drugiej istnieją obawy, że zwiedzając nasz region, spacerując czy jeżdżąc na rowerze zostaną zaatakowani przez psy, biegające bez kontroli właścicieli. Nagranie, na którym widzimy czworonożnych agresorów znajduje się w materiale filmowym. ([email protected], wideo: Facebook/ Sądeckie drogi)







Dziękujemy za przesłanie błędu