Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
29/10/2017 - 17:20

Związków z Węgrami na Sądecczyźnie zatrzeć się nie da [WIDEO]

„Węgrzy na ziemi sądeckiej”, to tytuł konferencji naukowej, której organizatorem w Nowym Sączu było Stowarzyszenie Amici Hungariae. Podczas spotkania uczestnicy mieli okazję poznać wiele historycznych faktów i anegdot, które jednoznacznie wskazują, że Sądecczyzna to ziemia wyjątkowo mocno związana z Węgrami.

Gościem specjalnym wydarzenia był Imre Molnár – były wicekonsul Ambasady Węgierskiej w Warszawie i mąż szefowej Domu Polskiego w Budapeszcie i Piotr Galik z Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu.

- Od ponad tysiąca lat sąsiadujemy z Węgrami i było to na ogół dobre sąsiedztwo a nawet bardzo dobre. Świetnym przejawem jak Sądecczyzna funkcjonuje w charakterze bramy między dwoma krajami może być brama seklerska, która w Starym Sączu została wzniesiona całkiem niedawno, ale znakomicie przedstawia  ideę połączenia przejścia do tego co na północ od Karpat z tym co na południe, czyli dawną Rzeczpospolitą  - komentuje Piotr Galik.

Zobacz też: Bitwa break dance w Krynicy-Zdroju, czyli jak dzieciaki dają czadu [WIDEO]

Wspomnianą bramę wykonaną z dębu przez siedmiogrodzkich seklerów w 1999 roku (podobne powstały w Tarnowie i Koszycach Wielkich) można obejrzeć tuż koło klasztoru w Starym Sączu. Brama została wzniesiona na pamiątkę kanonizacji błogosławionej Kingi, księżniczki węgierskiej, która poślubiła księcia Bolesława Wstydliwego i założyła starosądecki klasztor klarysek.

Podobne ciekawostki i dowody sądecko węgierskich więzi można oglądać niemal na całej Sądecczyźnie.

ES [email protected] Film: Krzysztof Stachura







Dziękujemy za przesłanie błędu