35-latek sterroryzował nożem i obrabował 16-latków na przystanku! W środku dnia!
Zobacz też: Około 30 km drogi zalanej paliwem i 54 strażaków w akcji!
Co się stało? Mł. asp. Iwona Grzebyk-Dulak relacjonuje to bardzo obrazowo. - Funkcjonariusze ustalili, że gdy chłopcy siedzieli na przystanku, podszedł do nich mężczyzna i zagroził, że jeśli nie będą wykonywać jego poleceń, użyje wobec nich przemocy i scyzoryka, a następnie jednemu z nich zabrał telefon i zerwał z szyi łańcuszek. Gdy 16-latek odebrał napastnikowi swoje rzeczy, mężczyzna podszedł do nastolatków siedzących obok i zabrał im okulary, po czym zażądał pieniędzy. Gdy zastraszeni chłopcy przekazali mu kilkadziesiąt złotych, mężczyzna zaczął uciekać w stronę ulicy Barskiej.
Zobacz też: 3,5 promila alkoholu, zniszczony namiot i… do pięciu lat więzienia, czyli popołudnie w Grybowie
Na szczęście w pobliżu, na ulicy Lwowskiej był akurat patrol policji, który po otrzymaniu zgłoszenia ruszył w pościg. Policjanci napastnika namierzyli i ujęli już na ulicy Broniewskiego. Mężczyzna chciał uciekać, ale z racji tego, że był mocno wstawiony (2,6 promila alkoholu) nie udało mu się. Mimo to zachowywał się bardzo agresywnie.
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut rozboju a sąd na wniosek prokuratury a wcześniej policji osadził go na trzy miesiące aresztu. Tam zaczeka na rozprawę, zgodzie z zgodnie z treścią art. 280 kodeksu karnego, grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne KMP w NS