Aktualizacja: motor vs osobówka, wypadek na DK-75 w Mochnaczce Wyżnej
Zobacz też: Muszynka i Leluchów: zaostrzone procedury na granicy. Wracają kontrole
Na razie nie ustalone są jeszcze przyczyny zdarzenia. Do akcji ruszyły dwa zastępy strażaków z JRG w Krynicy-Zdroju i OSP z Mochnaczki. Choć motor i samochód, z którym się zderzył jednoślad nie blokują jezdni, to i tak wprowadzono tu ruch wahadłowy, który obowiązywał będzie do czasu zakończenia działań prowadzonych przez straż, policję i pogotowie ratunkowe.
Nie ma też jeszcze danych, ile osób uczestniczyło w sumie w zdarzeniu, ale jedna z nich wymagała pomocy ze strony służb medycznych. Do tematu wrócimy.
Aktualizacja - godz. 15.30: Już wiadomo, że zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek i na mandacie się nie skończy - obrażenia motocyklisty zakwalifikowano jako te powyżej siedmiu dni. Kto zawinił? Policja ustaliła, że 60-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego prowadząc osobową toyotę skręcając nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo 24-letniemu motocykliście i zajechał mu drogę tak nieszczęśliwie, że kierowca hondy trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Teraz o wymiarze kary dla sprawcy zadecyduje sąd. Obaj mężczyźni byli trzeźwi.
ES [email protected] Fot.: OSP Mochnaczka Wyżna