Aleje Piłsudskiego w Nowym Sączu rozkopane. Cieszycie się?
O konieczności przeprowadzenia gruntownego remontu Alei Piłsudskiego mówiło się jeszcze za prezydentury Ryszarda Nowaka, gdy miasto sprzedawało grunt przy obwodnicy firmie DAKO w 2016 roku. Ba, byli nawet tacy, którzy już wtedy twierdzili, że pieniądze z transakcji powinny być przeznaczone na tę inwestycję.
Zobacz też: Al. Piłsudskiego w Nowym Sączu: od jutra remont i zmiana organizacji ruchu
Tak się jednak nie stało a poprzednia władza remontowała ulicę w ciągu DK 75 na raty. Ot, takie tam łatanie największych dziur, frezowanie największych hałd rozjeżdżonego przez ciężarówki asfaltu. Teraz sytuacja wygląda trochę inaczej. Drogowcy przejęli plac budowy kilka dni temu a już zerwana została nawierzchnia na sporym odcinku. I choć część jednego pasu ruchu (tego w kierunku na Krynicę-Zdrój) jest całkowicie wyłączony w ruchu to na razie większych korków czy zastojów na drodze nie widać – kierowcy doskonale radzą sobie z objazdami.
Jak już mówimy o objazdach, przypomnijmy, że na czas inwestycji, która ma się zakończyć jeszcze w tym roku obowiązuje następująca organizacja ruchu: ruch w obydwu kierunkach odbywa się po pasie w kierunku do Krakowa, przejazd na pas wspólny w obrębie skrzyżowań, ruch dwukierunkowy od skrzyżowania z ul. Kamienną do skrzyżowania z ul. Wiśniowieckiego przejazd przez pas zieleni na wysokości Merkury Market, Auchan. ([email protected] Fot.: ES