Areszt dla byłego senatora Stanisława K. i jego syna. Marta M. na wolności
Stanisław K. , jego syn Grzegorz oraz Marta M, zostali zatrzymani we wtorek przez CBA i przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach. Całej trójce postawiono zarzut korupcji. Byli przesłuchiwani wczoraj i dziś.
Czytaj też Były senator Stanisław K. i radna wojewódzka Marta M. zatrzymani przez CBA
Jak poinformowała w rozmowie z „Sądeczaninem” prokurator Katarzyna Żołna z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach, przesłuchanie zaczęło się po godzinie jedenastej, zakończyło po piętnastej.
Stanisławowi K. i Grzegorzowi K. prokuratura postawiła kolejne zarzuty dotyczące powoływania się na wpływy w różnych instytucjach oraz przyjęcia łapówek w łącznej kwocie ponad 3 milionów złotych - informuje Prokuratura Krajowa. - Dyrektor małopolskiego PFRON usłyszała "zarzut polegający na obietnicy udzielenia korzyści majątkowej Stanisławowi K, a następnie udzielenia korzyści znacznej wartości w postaci dofinansowania ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na rzecz Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach w formie dotacji, projektów w łącznej kwocie blisko 3 milionów złotych".
Jakie zapadły decyzje?
- W stosunku do byłego senatora i jego syna prokurator podjął decyzje o skierowaniu do sądu wniosku o zastosowanie tymczasowego aresztu. W odniesieniu do dyrektor małopolskiego oddziału PFRON zdecydowano o zastosowaniu środków zapobiegawczych i charakterze nieizolacyjnym – wyjaśnia Katarzyna Żołna.
Czytaj też Czym zajmuje się fundacja ze Stróż senatora Koguta? Zatrudnia ponad 200 osób.
To oznacza, że Marta M. została z aresztu zwolniona. Teraz - jak dodaje prokurator - ma status podejrzanej w postępowaniu.
Co dalej – pytamy?
- Teraz będzie gromadzony materiał dowodowy, a wyjaśnienia, jakie złożyła, zostaną poddane weryfikacji. W prokuratorskim postępowaniu występuje jako podejrzana.
Jak, długo w areszcie pozostanie K. i jego syn?
- Zadecyduje o tym sąd, który zajmie się teraz wnioskiem prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wyjaśnia Żołna.
jagienka.michalik@ sądeczanin.info zdjęcie ilustracyjne CBA