Asfalt wisi w powietrzu i to zaraz przy szkole. Co teraz zrobią z tą powiatówką?
Jak podkreśla w swojej interpelacji Piotr Ogorzałek droga została uszkodzona już podczas zeszłorocznych ulew w lipcu. Od tego czasu stan ciągle jeszcze niezabezpieczonej drogi mocno się pogorszył. – (…) wyrwy brzegowe powiększyły się, a w jednym miejscu asfalt jest już w powietrzu. Proszę docelowo o remont tego odcinka drogi wraz z budową chodnika ponieważ brakuje na tym odcinku pobocza. Jak najszybciej proszę o zabezpieczenie drogi poprzez zasyp narzutem kamiennym, aby jeszcze uratować drogę i zwiększyć bezpieczeństwo zwłaszcza dzieci – apeluje do władz powiatu Ogorzałek.
Zobacz też: Uwierzycie? Tak wygląda jedna z ulic w Nowym Sączu. Nie ma szans na przejazd choć GPS tak wskazuje
Co na to Powiatowy Zarząd Dróg? Okazuje się, że są dobre i mniej dobre wieści. – Doraźna naprawa korpusu jezdni w rejonie szkoły w Koniuszowej zostanie zlecona jeszcze w tym roku – informuje dyrektor Adam Czerwiński, który przy okazji wyjaśnia, że została już opracowana dokumentacja na docelową odbudowę drogi na tym odcinku, jednak z uwagi na brak możliwości uzyskania dofinansowania spoza budżetu powiatu, koszt tych prac na razie przerasta możliwości starostwa.
Budowa chodnika też nie jest tutaj obecnie możliwa a to ze względu na zaangażowanie środków w innych miejscach gminy Korzenna – przy drodze Nowy Sącz – Wliczyska i Paszyn – Mogilno – Krużlowa.
A my przypomnijmy, że zeszłoroczna skala zniszczeń po powodziach błyskawicznych, po deszczowych nawałnicach w tej okolicy była znacznie większa. Przez pewien czas na powiatówce Łęka - Koniuszowa - Mogilno w miejscowości Koniuszowa i Łęka obowiązywał przejazd jednym pasem ruchu z powodu uszkodzenia dwóch mostów. Skalę problemu najlepiej obrazuje zdjęcie archiwalne PZD wykonane zaraz po niszczycielskich ulowach... ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info PZD)