Będą nowe światła przy wjeździe do Nowego Sącza?
Projekt ma być zrealizowany do 15 grudnia tego roku.
Rafał Majewski przypomina sobie także wypadek, w którym zginęły cztery osoby. – Kiedy zostałem dyrektorem podjąłem starania o światła, razem z wójtem gminy Chełmiec. Kiedy to się nie udało, wnioskowaliśmy o znak pulsujący d-6. Ten plan został zrealizowany. Ale światła są nam jednak bezwzględnie potrzebne, najlepiej te inteligentne. Kiedy kierowca przekracza dozwoloną prędkość włącza się czerwone. W sprawę zaangażowaliśmy posłów z naszego regionu. Mamy pokaźną dokumentację, gdzie i do kogo już pisaliśmy.
Dyrektor i Rada Rodziców starali się także o progi zwalniające na drodze dojazdowej do drogi krajowej i możliwość mierzenia prędkości w pobliżu szkoły przez przenośny fotoradar.
- Na odcinku przy szkole kierowcy mogli poruszać się z prędkością 90 km/h. Dopiero po interwencji wójta został postawiony znak ograniczenia prędkości do 60 km/h – zaznacza Artur Bochenek, zastępca wójta gminy Chełmiec. – Od 2007 roku ślemy pisma do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie zamontowania świateł. Jak do tej pory sprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniu nie była kompleksowo rozwiązana. Mamy nadzieję, że teraz uda się to zrobić. Projektowanie sygnalizacji świetlnej zbiegło się z planowaniem rozbudowy chodników w Biczycach Dolnych.
W piątek (15 listopada) odbyło się w tej sprawie spotkanie zastępcy wójta gminy Chełmiec z kierownikiem Oddziału GDDKiA Rejon Nowy Sącz.
(MC)
Fot. Zespół Szkół w Biczycach Dolnych