Berest: Drzewo spadło na kursowego busa. Cud, że nie doszło do tragedii
Służby ratownicze zostały postawione na nogi kilka minut po godz. 18. Wezwanie o pomoc nadeszło z Berestu, niewielkiej miejscowości nieopodal Krynicy Zdroju.
Czytaj także: Kozy i strażacy alpiniści, czyli nietypowa akcja ratownicza w kamieniołomie
Na jadący drogą wojewódzką nr 981 bus kursowy spadło złamane drzewo. Runęło na przód pojazdu, rozbiło przednią szybę i całkowicie zatarasowało drogę. Osobom, które podróżowały busem udało się szybko opuścić pojazd.
Na miejsce zdarzenia błyskawicznie dotarli miejscowi strażacy, jak również strażacy z Krynicy Zdroju oraz policja.
- W busie podróżowało około 15 osób. Kiedy ratownicy zaczęli tam działać to okazało się, że części pasażerów już tam nie ma, bo rozeszli się do swoich domów – mówi st. bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta PSP w Nowym Sączu. – Nikt z podróżnych nie zgłaszał żadnych dolegliwości.
Czytaj także: Zakręty w Barcicach cieszą się złą sławą. Samochód uderzył w ogrodzenie [ZDJĘCIA
Strażacy usunęli z drogi powalone drzewo. Bus został przemieszczony do pobliskiej zatoczki autobusowej.
[email protected], fot. PSP w Nowym Sączu.