Budżet Kamionki Wielkiej zagrożony przez epidemię. Niezbędne są oszczędności
- Mieliśmy już w tej sprawie odprawę z urzędnikami i z panią skarbnik. Dla naszego i tak już napiętego budżetu ta sytuacja jest szczególnie trudna. Ale już go analizujemy i szukamy zawczasu rezerw i miejsca dla oszczędności. Chociaż na dziś trudno prorokować, jaka rzeczywiście będzie skala problemu i ile pieniędzy nam może zabraknąć – informuje wójt gminy Andrzej Stanek.
W Kamionce Wielkiej – podobnie jak np. w Starym Sączu – samorządowcy wiedzą też, że jednym z kluczowych zagadnień jest to, jak będą ostatecznie wyglądały dochody tutejszych przedsiębiorców i indywidualnych mieszkańców bowiem wpływy z udziału w PIT i CIT są ważnym składnikiem dochodów gminy. Im więcej zakładów nie przetrwa kryzysu epidemiologicznego, im więcej mieszkańców straci pracę albo po prostu zarobi mniej, tym mocniej odczuje to budżet gminy.
Zobacz też: Ile osób jest zarażonych w Kamionce Wielkiej? Wójt twardo domaga się danych
Kolejny ważny czynnik związany jest z tym, ilu przedsiębiorców i mieszkańców zwróci się do samorządu z prośbą o umorzenie lub częściowe zwolnienie z opłat pobieranych bezpośrednio przez gminę np. podatku od nieruchomości. Jedno jest pewne już dziś – rok 2020 może okazać się jednym z najtrudniejszych dla Kamionki Wielkiej.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info