Chełmiec: dlaczego troje radnych nie poparło budżetu? Ostrogorzkie wyjaśnienia
Zgodnie z uchwalonym budżetem dochody gminy mają wynieść ok. 164 mln zł z czego 21 mln zł stanowią dochody majątkowe. Wydatki są o ok. 4 miony wyższe - ponad 168 mln zł. Skąd taka kwota? Około 28 procent tej kwoty - ok. 47 mln zł - pochłoną inwestycje. 47 milionów gmina wyda na oświatę i wychowanie, 33 mln na świadczenia wychowawcze i świadczenia rodzinne 33 mln zł a kolejne 4,5 mln zł zarezerwowano na pomoc społeczną.
Szczegółowy wykaz wydatków inwestycyjnych tutaj.
Anna Stepaniak, Jan Mróz, Andrzej Tyrkiel, Marek Poręba, Tomasz Fałowski – Wańczyk, Wojciech Skrzypiec, Iwona Kantor, Józef Konar, Jakub Ledniowski, Sylwester Zaryczny, Władysław Wnęk, Tadeusz Lis, Paweł Basta, Wiesław Szołdrowski, Elżbieta Horowska, Jarosław Łatka, Stanisław Kuzak – to radni, którzy zagłosowali
Skoro wszystko zapowiada się tak różowo, dlaczego aż troje radnych: Aleksandra Opalska, Rafał Kasieczka, Eugeniusz Rosiek wstrzymało się od głosu?
Ten ostatni nie owija w bawełnę.
Zobacz też: Chełmiec i tak może miastem nie zostać. Karuzela ciagle się kręci
– Po raz kolejny do budżetu zostało wpisane wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie miasta. Nie liczy się głos, wola społeczeństwa a to przecież generuje koszty. Nadal – mimo że jest wykonany projekt – nie ma wpisanej do budżetu budowy boiska w Librantowej. Jakie to jest gospodarowanie pieniędzmi? Płacimy za projekty, które potem latami leżą niezrealizowane? No i te wszystkie procesy sądowe. Jak ktoś stanie za społeczeństwem, robi się niewygodny i wójt podaje go do sądu. A to są ogromne koszty obsługi, prawnika a jak się przegra to zadośćuczynienia. Czy wójt płaci za to z własnej kieszeni? Złożyłem pisemnie zapytanie w obu tych sprawach: procesów i ich kosztów oraz poprosiłem o wykaz wszystkich inwestycji, na które są projekty a które ciągle nie są realizowane – mówi twardo Eugeniusz Rosiek, który nie zagłosował przeciw tylko dlatego, że jednak jakieś pieniądze na oświatę i inwestycje się wydaje.
Zobacz też: Jaśnie urząd odpowiada: damy wiaty, jak radni będą ich pilnowali
Aleksandra Opalska też ma ważki powód. – W budżecie nie ma śladu po środkach na realizacje projektu rewitalizacji Wielopola. A to przedsięwzięcie trzeba zrealizować do końca 2020 rok. To kilkunastomilionowa inwestycja, której nie da się zrobić w pięć minut. Dodatkowo zabezpieczenie środków na ten cel pozwoliłoby wójtowi pozyskać dofinansowanie. Wójt obiecał mi ustnie, że ten projekt będzie realizowany, ale nie ma to pokrycia w budżecie więc wstrzymałam się od jego przyjęcia.
Do radnego Kasieczki nie udało się nam dodzwonić, ale argumenty Rośka i Opalskiej brzmią poważnie.
ES [email protected] Fot.: archiwum UG w Chełmcu