Chełmiec i Wielogłowy: GDDKiA zajęła się w końcu tematem „zabójczych” przejść

O niebezpieczeństwach czyhających na pieszych w miejscowości Wielogłowy pisaliśmy niedawno w publikacji Wielopole ma problem: jeden mostek wymienią, ale co z tym „zabójczym”?

I tak jak gmina Chełmiec już opracowuje projekt budowy nowego mostku w tej miejscowości, to kwestia przejścia dla pieszych łączącego Wielogłowy z krajówką DK-75 okazała się bardziej skomplikowana. Miejsce to jest w administracji Urzędu Miasta ze względu na to, że przejście przebiega przez ulicę Tarnowską, ale sama Tarnowska z kolei jest w ciągu DK-75, czyli drogi krajowej. W pomoc stronom w rozmowach z GDDKiA zaangażował się powiat. Są pierwsze efekty - zmiany na lepsze mają nastąpić najpierw w dwóch innych miejscach.

Zobacz też: Chełmiec: ile kosztuje drogowa współpraca z powiatem? Będzie z tego chodnik?

W piśmie, które starosta Marek Kwiatkowski otrzymał z GDDKiA są informacje o tym, że dyrekcja zajmie się już w najbliższym czasie dwoma newralgicznymi miejscami na DK-75.

I tak w przypadku skrzyżowania DK-75 z droga powiatową Wielogłowy – Ubiad ma zostać wykonany lewoskręt z kierunku Kurowa i ustawiona sygnalizacja świetlna. Dodatkowo uzupełnione zostaną ciągi dla pieszych. Jest jedno „ale” – choć GDDKiA ma wpisane to zadanie do swojego programu, który ma zostać zrealizowany do końca 2021 roku, to rzeczywisty termin wykonania zadania uzależniony jest od tego, czy rząd przyzna odpowiednie środki.

Kolejny temat, co do którego GDDKiA zajęła stanowisko we wspominanym piśmie dotyczy wyznaczenia i oznakowania przejścia dla pieszych na DK-75 na docinku Wielogłowy – Tęgoborze.  Okazuje się, że już w listopadzie 2018 roku ocenę sytuacji w terenie przeprowadziła policja wraz z przedstawicielami miejscowego rejonu GDDKiA. Wykonanie przejścia jest możliwe, ale jedynie w sytuacji gdy gmina Chełmiec wykona przy nim sygnalizacje dotykową, czyli taką, w której światło dla pieszych pojawia się dopiero po przyciśnięciu przez nich odpowiedniego przycisku.

Do tematu wrócimy.

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info