Chełmiec: Radni opozycji będą tłumaczyć się w prokuraturze ze swoich wątpliwości w sprawie referendum?
Zobacz też: Chełmiec miastem: Wójt i przewodniczący rady popełnili przestępstwo podczas konsultacji społecznych?
Według autora zawiadomienia radni mogli też działać na niekorzyść Gminy Chełmiec poprzez zatajenie wielu istotnych okoliczności związanych z przeprowadzeniem konsultacji społecznych, które to konsultacje w ocenie zawiadamiających zostały przeprowadzone w sposób zgodny z prawem i zaakceptowane przez organy nadzoru. Wcześniej w radiu RDN Bernard Stawiarski radnych, których podejrzewa o przyczynienie się do zmiany stanowiska MSWiA w sprawie nadania Chełmcowi nazwał: "płatnymi zdrajcami" i "pachołkami ratusza".
- Nie komentuję sprawy dopóki prokuratura nie podejmie jakiś oficjalnych kroków - ucina nasze prośby o komentarz Rafał Kmak.
W uzasadnieniu zawiadomienia jego autorzy zarzucają też Kmakowi, że jego twierdzenie iż sołectwie Śwniarsko mieszkańcy są przeciwni przekształceniu Chełmca w miasto jest nieprawdziwe, bo w nie było tu nawet zebrania wiejskiego w tej sprawie. - Jak jest dziś? – pytamy Kmaka.
Zobacz też: "Płatni zdrajcy” i „pachołki ratusza”? Bernard Stawiarski głośno milczy o swej skandalicznej wypowiedzi
- Trudno powiedzieć. Tak jak wszędzie: w samych Chełmcu i w całej gminie zdania są podzielone. Ale większość osób, z którymi rozmawiałem osobiście jest przeciwna –podtrzymuje swoją opinię radny.
Jakub Ledniowski też nie chce odnosić się do zarzutów, ale z całą mocą zapewnia, że radni, których Bernard Stawiarski nazwał „płatnymi zdrajcami” i „pachołkami ratusza” tak tej sprawy nie zostawią. Ledniowski przypomina również, że radni w żaden sposób nie mieli możliwości zadecydowania jak zostaną przeprowadzone konsultacje w formie ankiet, bo nikt takiej propozycji nie przedstawił pod głosowanie.
Gros radnych cały czas stała i stoi na stanowisku, że konsultacje powinny odbyć się na drodze referendum, które przeprowadzić można było przy okazji wyborów samorządowych. Tylko nikt nie chciał z radnymi na ten temat rozmawiać.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne