Chełmiec: ta droga miejscami już wisi w powietrzu! A osuwiska niszczą ją dalej
Zobacz też: Tylko Polski Ład może uratować drogi w Piwnicznej-Zdroju
- Droga jest w tragicznym stanie technicznym - alarmuje nas mieszkaniec okolicy.
- Zastanawia fakt, że do tej pory nic z tym nie zrobiono. Wszyscy narzekają i czekają, ale na co? W ubiegłym roku późną jesienią uaktywniło się osuwisko, które pozostawiono samemu sobie, do obserwacji. Sytuacja jest niebezpieczna. Po ostatnich intensywnych opadach deszczu degradacji uległa kolejna znaczna część pobocza oraz podbudowa drogi. Na newralgicznym odcinku ustawiono bariery kierujące, miejsce zabezpieczono taśmą. Nasuwają się pytania: czy jest bezpiecznie, czy ktoś poniesie odpowiedzialność w razie tragedii? Codziennie ta droga przemieszczają się samochody, sprzęt rolniczy, autobusy - opisuje zagrożenie obrazując je dodatkowo zdjęciami.
Zobacz też: Stary most tylko ciągle blokuje wodę. Kiedy zrobią nową przeprawę w Wielopolu?
Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że przy drodze między jednym osuwiskiem a drugim stoją dwa domy. Jeśli ziemia nadal będzie się tak osuwać ich mieszkańcy mogą zostać całkowicie bez przejazdu. Już teraz miejscami betonowa droga wisi w powietrzu…
I rzeczywiście - w trakcie podsumowania szkód po ostatnich ulewach dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Bogumiła Aszklar Lelito wymieniła tę drogę w Woli Kurowskiej jako drugą po tej w Piątkowej. Co z tym faktem chce a przede wszystkim może zrobić gmina? I nie bez kozery piszemy: może. Zabezpieczanie osuwisk to wyjątkowo kosztowne przedsięwzięcie, wartość takich robót sięga dziesiątek tysięcy. Bywa, że i milionów. Na domiar złego, by móc skutecznie ubiegać się o dofinansowanie na ten cel samorządy muszą zmierzyć się z koniecznością pełnienia określonych wymogów formalnych. A samo założenie karty osuwiskowej nie jest łatwym przedsięwzięciem.
Od sołtys Woli Kurowskiej Wiesławy Szczeciny usłyszeliśmy, że już 2 września ta wraz z radą sołecką na wniosek zaniepokojonych tym, jak długo uda się utrzymać przejezdność uszkodzonego traktu, wystąpiła do gminy z pisemnym wnioskiem o zabezpieczenie i naprawę drogi. Do tematu wrócimy. ([email protected] Fot.: Czytelnik)