Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
01/03/2021 - 12:40

Chełmiec: tracą aż 100 tysięcy litrów wody na dobę! Kryzys w gminnym wodociągu

To bez wątpienia jedna z największych w ostatnim czasie awarii sieci wodociągowej należącej do gminy Chełmiec. Choć intensywne poszukiwania miejsca wycieku trwają kilka dni, z obiegu ucieka nadal na dobę aż 100 kubików wody, która powinna trafić do kranów w Wielogłowach, Wielopolu, Ubiadzie i Klimkówce oraz Dąbrowej. Co teraz?

Chełmiec: tracą aż 100 tysięcy litrów wody na dobę! Kryzys w gminnym wodociągu

Komunikaty o problemach z brakiem wody pojawiły się już 26 lutego. Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ratował mieszkańców dostarczając im wodę beczkowozami. Tak było przez weekend. Powodem było rozszczelnienie instalacji – pracownicy bez skutku szukali miejsca wycieku przez cały weekend.

- Rzeczywiście wycieku nie udało się zlokalizować – nie kryje zmartwienia szefowa ZGKiM Bogumiła Aszklar-Lelito. – Dzisiaj kontynuujemy poszukiwania. Wszystko wskazuje na to, że przeciek jest na odcinku od Wielogłów do Wielopola. Trwają wykopy, będziemy instalować kolejne zasuwy żeby zamykać poszczególne odcinki i zawężać stopniowo zakres poszukiwań, mamy opracowaną szczegółową strategię. To bardzo trudny teren, podłoże jest żwirowe, woda błyskawicznie wsiąka głębiej, nie zbiera się, więc bardzo trudno zlokalizować przeciek. Szczególnie przy obecnej pogodzie, gdy podłoże i tak jest już wilgotne. Mam nadzieję, że uda nam się z tym uporać do końca tygodnia.

Zobacz też: Chełmiec rusza z ofensywą kanalizacyjną. Które wsie pójdą na pierwszy ogień?

Nasza rozmówczyni zaznacza też, że pracownicy będą chcieli też sprawdzić pobliskie budowy, bo już nie raz zdarzało się, że do uszkodzenia sieci dochodziło podczas prowadzonych w pobliżu wodociągu  inwestycji. I nie raz było tak, że właściciele terenu nawet o tym nie wiedzieli.

Co to oznacza dla mieszkańców? Niewykluczone, że trzeba się liczyć z kolejnymi problemami z dostępnością wody, ale o tym ZGKiM będzie informować na bieżąco o na bieżąco reagować. Aszklar-Lelito ma jednak nadzieję, że w tygodniu mieszkańcy nie będą odczuwać skutków awarii tak dotkliwie, jak ma to miejsce w weekendy gdy pobór jest największy.

Jednocześnie dyrektor ZGKiM nie ukrywa, że sprawa jest naprawdę poważna - z sieci cały czas znika aż 100 kubików wody na dobę, czyli 1 dziesiąta mocy przerobowej uszkodzonego odcinka wodociągu. Teoretycznie ciśnienie w kranach można by podtrzymywać podnosząc ciśnienie na sieci, ale automatycznie doprowadziłoby to do jeszcze większego wycieku na uszkodzonym odcinku. O rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco. ([email protected] Fot Jagienka Michalik, archiwum Sadeczanin.info







Dziękujemy za przesłanie błędu