Co dalej z cenami na sądeckiej pływalni?

Grzegorz Fecko, radny Nowego Sącza, wystosował interpelację do prezydenta Ryszarda Nowaka w sprawie wzrostu cen na pływalni przy ul. Nadbrzeżnej. Jaką odpowiedź otrzymał?

- Zmiana cen jest spowodowana analizą kosztów funkcjonowania obiektu, przeprowadzoną przez władze MOSiR w Nowym Sączu – odpowiada Ryszard Nowak. – Ma ona na celu zwiększenie dochodów z funkcjonowania krytej pływalni.

Zobacz także: Skarżą się rodzice: na sądeckiej pływalni jest drożej niż poprzednio

Prezydent Ryszard Nowak powołując się na informacje przekazane przez MOSiR w Nowym Sączu uważa, że podwyżka cen biletów o złotówkę nie wpłynęła w żaden sposób na zmniejszenie liczby osób korzystających z usług pływalni.

- W dalszym ciągu w godzinach popołudniowych zapotrzebowanie na korzystanie z usług krytej pływalni w Nowym Sączu jest większe niż zakładał to projekt obiektu – dodaje Nowak.

Zobacz także: Zmiany na sądeckiej pływalni - na lepsze czy gorsze?

Zmiany jakie nastąpiły na basenie, to nie tylko wzrost cen, ale także likwidacja atrakcyjnych karnetów.

- Po zmianach stracą przede wszystkim rodzice dzieci uczęszczających regularnie na basen. Poprzednia oferta była atrakcyjniejsza i wygodniejsza, ponieważ nie ograniczała czasu na ubieranie się, co w przypadku dzieci jest oczywistą zaletą – żali się nasz Czytelnik.

RG ([email protected]), Fot. Ilustracyjna, archiwum Sądeczanin.info

Skomentuj